Big Brother 4.1

Ostrzegamy! Kamery na żywo BEZ dźwięku!

Serwis Reality-TV.pl ostrzega wszystkie osoby, które chcą podglądać mieszkańców Domu i zamierzają zakupić kod do płatnej strefy na oficjalnej witrynie „Big Brother 4.1”!

Oficjalna witryna reality show „Big Brother” informuje na swoich łamach, że daje internautom możliwość podglądania uczestników „Big Brother 4.1”. „Wejdź do strefy płatnej i zobacz wszystko! Pikantne video, kamery z dostępem 24h na dobę. Bez cenzury, bez ograniczeń” – czytamy na stronie głównej. Dostęp do kamer jest możliwy po wejściu do tzw. „strefie płatnej”, co wiąże się z wysłaniem SMS-a pod odpowiedni numer i poniesieniem przez użytkownika opłaty za usługę.

Twórcy strony nie są jednak równie chętni do ogłaszania informacji, że udostępniony obraz z czterech kamer internetowych pozbawiony jest… jakiegokolwiek dźwięku. Wiadomość o tym fakcie („Obraz z kamer dostępny jedynie bez dźwięku”) została podana małymi literami zaraz pod numerami telefonów, na które można słać SMS-y. Tym samym, użytkownicy chcąc śledzić wydarzenia w Domu Big Brother narażeni są na stratę pieniędzy. Serwis Reality-TV.pl dotarł do informacji, że „taka była decyzja producenta” i nie wiadomo, czy dźwięk w ogóle zostanie udostępniony. Uczestników „Big Brothera” można więc tylko podglądać – ale podsłuchiwać już nie.

Tymczasem przez kilka miesięcy twórcy dumnie zapowiadali, że „Big Brother 4.1” ma być zwrotem w kierunku internautów. Program miał skupić fanów reality show i zaoferować im nowe możliwości. „Miłośnicy sieci sami będą mogli tworzyć wirtualne postacie do złudzenia przypominające żywych ludzi, tzw. avarty. Jeśli duża liczba internatów wykreuje taką samą postać (czyli swoje alter ego), którą będzie chciała oglądać na ekranie, my wprowadzimy ją do Domu Wielkiego Brata” – zapowiadał Filip Pietkiewicz, przedstawiciel firmy ATM. Jednak jedyne, co o trzymali fani programu, to vortal skupiający głównie tzw. „dzieci neostrady”, które na łamach witryny mogą wymieniać się prywatnymi filmami i zdjęciami, a także publikować niezbyt mądre komentarze. Chcąc obejrzeć filmy czy zdjęcia z Domu Wielkiego Brata, musimy najpierw przebrnąć przez klipy całkowicie niezwiązane z programem, które zostały udostępnione przez użytkowników. Na witrynie panuje olbrzymi chaos i ciężko znaleźć interesujące nas informacje. Brak tu szczegółowych wiadomości o uczestnikach, wirtualnej wycieczki po Domu Big Brother, czy chociażby najświeższych wieści dotyczących wydarzeń w programie.

Z kolei brak dźwięku w przekazie na żywo z Domu Wielkiego Brata stanowi precedens na skalę światową w produkcji tego formatu. Taki zabieg jest działaniem na szkodę programu, wprowadzeniem cenzury i zaprzeczeniem jednej z głównych idei widowiska: śledzenia domowników non stop, przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Poprzedni artykułNastępny artykuł