Jestem jaki jestem, Jestem jaki jestem 2

Rozwód Mandaryny i M. Wiśniewskiego

18 kwietnia oficjalnie zakończyło się małżeństwo Marty i Michała Wiśniewskich. Mimo, że proces trwał krótko, dla Marty był to, jak nietrudno się domyślić, wielki stres. Po wyjściu z sądu Mandaryna była roztrzęsiona, nie mogła opanować drżenia rąk.

Miesięcznie Wiśniewski będzie płacić jej 5 tysięcy złotych alimentów. To ją częściowo satysfakcjonuje – powinno starczyć na pokrycie rachunków. Oczywiście, Marta nie zamierza zrezygnować z kariery, ale stawia dzieci na pierwszym miejscu. Jak mówi: „Kariera nie jest priorytetem. Najważniejsze jest dobro dzieci. Zamierzam spędzać z nimi jak najwięcej czasu. Koncertować będę tylko w weekendy”. Michał obawia się, że teraz, kiedy sąd przyznał Marcie opiekę nad dziećmi, może ona utrudnić mu kontakty z nimi. Marta obiecuje jednak: „Jeśli Michał będzie w porządku, to nie będzie miał problemów”.

[Super Express]

Poprzedni artykułNastępny artykuł