Big Brother

„Super Express”: nie głosujcie na Florka

Już w najbliższą niedzielę Polacy wybiorą polskich europarlamentarzystów. Przez 5 lat to właśnie oni będą reprezentować nasz kraj w Parlamencie Europejskim. Szans na podmianę tych, którzy się nie sprawdzą, nie będzie. Wśród kandydatów są jednak osoby, które nie powinny się tam znaleźć – czytamy w najnowszym wydaniu „Super Expressu”. W artykule zatytułowanym „Nie głosujcie na tych państwa”, zamieszczono listę 16 osób, które dały już porządną plamę w swej dotychczasowej karierze i powinny zostać zdyskwalifikowane jako kandydaci na polskich europarlamentarzystów. Na jednym z miejsc uplasował się Sebastian Florek – uczestnik pierwszej edycji programu „Big Brother”. 33-letni Florek reprezentuje Sojusz Lewicy Demokratycznej. Przez cały okres pracy w Sejmie, wypowiadał się oficjalnie na forum izby zaledwie kilkanaście razy. Nie złożył przy tym ani jednego oświadczenia ani zapytania – informuje PAP. Podczas niedawnej kampanii Florek obiecał szklankę mleka dla każdego dziecka w każdej szkole i nawet zobowiązał się, że jeśli mu się nie uda, złoży mandat posła Parlamentu Europejskiego. Postanowił też wykorzystać w kampanii autorytet Leszka Millera, bo w spocie radiowym to były premier zachęca do głosowania na niego.

[Super Express / PAP]

Poprzedni artykułNastępny artykuł