Bar 2, Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Wywiad z Dodą

-Dlaczego nazywasz się „Doda Elektroda”?
-Bo jestem taka elektryczna i energetyczna. A ludzi, którzy mi podpadną, mogę kopnąć prądem!

-Twój zespół nazywa się Virgin, czyli dziewica, płyta ma tytuł „Bimbo”, czyli dziwka… To coś znaczy?
-Niektórzy tak o mnie myślą. Dałam taki tytuł, by zagrać im na nosie.

-Były powody, by tak Cię określać?
-Nie. Po prostu zachowuję się bezpośrednio i lubię chodzić w krótkich spódniczkach. Śmieję się z tego, jak niektórzy ludzie potrafią być prości i prymitywni! Oceniają po pozorach. Nie będę zalewać się z tego powodu łzami, bo uważam się za wartościową osobę.

-A pornograficzny teledysk, który nagrałaś z Radkiem Majdanem?
-Po prostu wzięliśmy kamerę cyfrową do pokoju i nagrywaliśmy swe uniesienia. Na płycie będzie wersja soft.

-Podobno niektórzy widzieli też całe 3-godzinne nagranie, na którym wszystko widać!
-Istnieje coś takiego?! Nic o tym nie wiem! Jak zwykle jako ostatnia dowiaduję się o swojej własnej d…

-Nie boisz się, że pojawi się w internecie?
-Wtedy zażądam odszkodowania. Pójdę do sądu i kupię samochód i dom w Portugalii.

-A masz taki ukryty plan?
-Kto wie…

-Czy to prawda, że idąc do „Baru” powiększyłaś sobie biust?
-Jakbym miała dla „Baru” powiększać sobie piersi, to bym miała chyba silikonowy mózg! W „Barze” mogę wypić trzy piwa więcej, a nie pokazywać trzy razy powiększone piersi…

-Duże są?
-Nie narzekam. 75D.

-Twój Radek to szczęściarz!
-Bardzo kocham mojego Radzia. Jest świetnym bramkarzem na boisku i ekstrastrzelcem w łóżku! Właśnie przyjechał do mnie na weekend. Tak się wybzykam, że aż będą mi skakać uszy!

[Fakt]

Poprzedni artykułNastępny artykuł