Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Kłótnie wśród barowiczów

W nocy z piątku na sobotę odbył się kolejny panel dyskusyjny. Jak się później okazało – był on wymyślony przez Adriana, a tematem rozmowy było wyalienowanie wśród uczestników „Baru”. Dorota wykazała się całkowitą ignorancją. Dziewczyna niczym lala Barbi robiła głupie miny, podziwiała swoje paznokcie, poprawiała ułożenie biustu oraz owijała włosy wokół palca. Wtem jej interesujące zajęcia zostały zastąpione przez kłótnię, jaka wynikła pomiędzy nią i Wioletą. Obie dziewczyny nie darzą się sympatią już od czasu castingu, kiedy to doszło między nimi do ostrej wymiany zdań. „Gdyby nie twój pysk, to by cię tu nie było. Nie byłoby cię w All Starsach, gdybyś nie miała takiego pyska jakiego masz” – mówiła Wiola. „Mnie to po prostu jeb…e. Dla ciebie szczególnie będę niesympatyczna” – powiedziała Dorota.

Kolejna sprzeczka wynikła pomiędzy Dorotą i Adrianem. Doda zarzuciła mu bowiem brak charakteru i podśmiechiwanie się z Mounira za jego plecami. Mounir był zaskoczony tymi słowami. Kilka minut później Ania posprzeczała się z Karolem, który chcąc ją uciszyć, podczas dyskusji uderzył ją w rękę. Wiola rozpłakała się po awanturze z Dodą. Dziewczyna tłumaczyła, że jej łzy spowodowane były niewłaściwymi komentarzami niektórych osób, które wtrąciły się w jej kłótnię z Dorotą. Anna zarzuciła Adrianowi, że pod pretekstem poznania prawdy o Dodzie, wymyślił na własne potrzeby panel dyskusyjny, przez co wywołał awanturę w domu i popsuł dobrą atmosferę. Podczas późniejszej rozmowy Robert stwierdził, że nie darzy Magdy żadnym głębszym uczuciem. Przypomnijmy, że we wtorek oboje uprawiali ze sobą seks.

Poprzedni artykułNastępny artykuł