Bar 3: Bez Granic

Barmani kontra Reprezentacja Artystów Polskich

W środę barmanów odwiedziły w domu Agnieszka Tomala, Iwona Fijałkowska, Amanda Gibas, Iza Kowalczyk-Markocka („Bar”), Marta Bodziachowska („Bar 2”) i Dobrosława Zych-Henner („Bar 2”). Dziewczyny wraz z „Frytką”, Julią i Magdą Dudek kontynuowały naukę układu tanecznego przed zbliżającym się meczem. Wkrótce wszyscy udali się do Hali Rokita w Brzegu Dolnym, koło Wrocławia. Tam o godzinie 16:00 odbył się mecz pomiędzy barmanami a Reprezentacją Artystów Polskich. Kapitanem barowej drużyny był Maciej Kiślewski, a skład zespołu weszli między innymi: Leszek Fedorowicz, Damian Das Zegarski, Krzysztof Zaręba, Aldek Margol, Paweł Naruszewicz, Mirek Klinowski („Bar”), Arek Wrzalik („Bar”), Eric Alira („Bar 2”) i Daniel Brząkała („Bar 2”). Panie wystąpiły jako chearleaderki.

Kobiety wykorzystały na boisku mniej konwencjonalne metody, wprowadzając element okupacji. Dziewczyny wyniosły z bramki bramkarza rywali i nie pozwoliły mu wrócić do gry. Mimo to, Reprezentacja Artystów Polskich wygrała z drużyną Barmanów wynikiem 8:4. Po meczu wszyscy zapowiedzieli rewanż i udali się do Baru. Tam miał miejsce zorganizowany przez Aldka wieczór hip hopu – odbył się pokaz akrobacji na batucie, przygotowujących do skoków snowboardowych. W lokalu wystąpiła grupa breack dance’owa, a na scenie pojawiły się zespoły hip hopowe. Niestety do dyspozycji był tylko jeden mikrofon, co było przyczyną nieprzyjemnych sytuacji – zwłaszcza dla Maćka. Zespoły nie były zadowolone z takiego obrotu sprawy. Agnieszka Tomala dowiedziała się od Liroya, że ten kazał Krzyśkowi Kusikowi ćwiczyć przez rok zanim cokolwiek zdecyduje się nagrać. W lokalu pojawili się uczestnicy „Baru bez granic” i poprzednich edycji. W nocy wszyscy wrócili do domu. Zabawa trwała dalej – w mieszkaniu gościli Krzysiek Zaręba, Paweł Naruszewicz, Iwona Fijałkowska, Edyta Robocień i Leszek Fedorowicz. Maciej rozmawiał z Leszkiem na temat szczerości, zaufania i manipulacji w programie. „Ja się poznałem na nim od razu i dlatego mówiłem ci 31 razy: obudź się. On tobą manipuluje maksymalnie” – mówił o Aldku Leszek. „Mnie nie zdradził ani razu. Bardzo go lubię, to jest mój ziomek” – stwierdził Maciek dodając, iż Aldek jeszcze mu nie podpadł. „Czy jesteś w stanie zaufać Frytce w 100%?” – pytał Maciej. „Zaufać? Ja nie ufam w 100% nikomu w życiu. Więc odpowiadam ci, że nie. Ja widziałem, że ona robi swoją grę. Prowadzi swoją taktykę, ale na ciebie otworzyła się maksymalnie” – odpowiedział Leszek. Wkrótce Krzysiek Zaręba i Leszek tłumaczyli sobie swoje kłótnie i zarzuty jakie padły podczas ich pobytu w programie. Iwona Fijałkowska uznała, że nie trawi Krzyśka i trochę się z nim posprzeczała. Po długich rozmowach zabawa zaczęła zbliżać się ku końcowi. Iwona Fijałkowska miała problemy z oddychaniem i dostała wysypki. Dziewczyna pożegnała się ze wszystkimi, chłopcy mówili aby wezwać pogotowie. Iwonę zabrała ekipa realizatorów. Kilkanaście minut później Maciek tłumaczył Pawłowi dalszy przebieg „Baru bez granic”. W czwartek podczas spotkania „Plus-Minus” program opuści jedna z dwóch nowych uczestniczek. W sobotę w wyniku „Gorących Krzeseł” odpadnie kolejny zawodnik. Na placu boju pozostanie wtedy czwórka barmanów. W przyszłym tygodniu w środę odbędzie się program na żywo, w którym wyeliminowana zostanie ostatnia osoba. Natomiast wielki finał będzie miał miejsce w sobotę, 20 grudnia. O główną wygraną walczyć będzie trójka zawodników.

Poprzedni artykułNastępny artykuł