Nina Terentiew: co dalej z reality TV?

Bardzo popularne w ostatnich latach celebreality talent shows odchodzą powoli w zapomnienie. Rok temu widzowie mogli oglądać ostatnią edycję programu „Gwiazdy Tańczą na Lodzie” w TVP2, a tej jesieni Polsat wyemituje ostatnią odsłonę „Jak Oni Śpiewają”. Dokąd zmierza reality TV?

O zdanie na ten temat zapytano Ninę Terentiew – dyrektor programową Polsatu. „Wszystkie gazety, portale internetowe są wciąż pełne gwiazd, więc nie żegnajmy ich za szybko. I nie oddzwaniajmy tej mszy za zmarłych, bo inaczej musielibyśmy się martwić o los wszystkich tabloidów, pism kolorowych, portali internetowych, pudelka, a media te świetnie sobie radzą” – mówi Terentiew w rozmowie z serwisem Wirtualne Media. Czytaj

Dokąd zmierza reality TV?

W Polsce zdecydowanie największą popularnością wśród programów reality show wciąż cieszą się tzw. celebreality talent shows, czyli „Taniec z Gwiazdami” i „Jak Oni Śpiewają”. Pomimo taśmowej produkcji, te widowiska wciąż przyciągają widzów. Jednak czy polski odbiorca nie znudził się jeszcze tego typu formatami? Dokąd zmierza polski i światowy rynek reality TV? Czy kryzys dotknął także tę półki telewizyjnych produkcji i czy są szanse na rozkwit tego gatunku rozrywki?

Choć „Taniec z Gwiazdami” ma swoje najlepsze chwile za sobą (trzecią i najpopularniejszą edycję oglądało 6,7 mln widzów, po czym nastąpił systematyczny spadek oglądalności), to wg AGB Nielsen Media Research odcinki 9. edycji wciąż ogląda co tydzień średnio 3,9 mln widzów. Podobnie ma się sprawa z polsatowskim „Jak Oni Śpiewają”. Największą popularnością cieszyła się pierwsza edycja z oglądalnością na poziomie 4,5 mln widzów, po czym nastąpił spadek. Obecną – piątą edycję, ogląda średnio 3,06 mln osób. Widownia co prawda topnieje, ale oficjalnie wciąż nie mówi się o tym, by TVN i Polsat miały w jesiennym sezonie pozbyć się owych formatów z ramówki. Czytaj

Kryzys reality TV?

Nie tylko gospodarka przechodzi kryzys. Wprawdzie w USA w zestawieniach Nielsen Media Research nadal dominują znane od lat hity, takie jak wyprodukowany przez FOXa „American Idol”, który 13 stycznia powrócił z ósmym sezonem, lecz pozostałe programy z gatunku reality TV od lat nie zanotowały równie spektakularnego sukcesu. Pomijając typowe teleturnieje, ostatnim z wielkich przebojów był nakręcony przez ABC „Dancing with the Stars” z 2005 roku.

Jednak to nie powstrzymało dyrektorów stacji telewizyjnych przed podejmowaniem kolejnych prób. Gdy aktorzy grożą strajkiem, maleje liczba telewidzów wszystkich programów i kurczy się rynek reklam, producenci telewizyjni coraz chętniej sięgają po gatunek reality show, który cechują niskie koszty produkcji i popularność wśród młodych widzów. Dlatego możemy mieć pewność, że znów ktoś będzie na wyścigi zrzucać kilogramy, poddawać się badaniom na wykrywaczu kłamstw lub jeść owady. Czytaj