Skandal podczas finału programu „Jestem jaki jestem”

Gdy rozpoczynał się program „Jestem jaki jestem” Wiśniewski miał nadzieję zejść niepokonany ze sceny. W niedzielę reality show dobiegł końca. Ostatni „Ring” przyniósł moc przeróżnych emocji. W studiu zgromadzonych było wielu gości. Michał opowiedział o występie w Opolu, o czekającej go przeprowadzce, trasie koncertowej i porodzie. Program obfitował w niespodzianki muzyczne. Pierwsza od Marty, druga od Maćka, Pauli i Dawida, a trzecia od Michała – była to premierowa interpretacja przebojów nieżyjącego już austriackiego piosenkarza Falco. Zaprezentowano też debatę przeciwników i zwolenników Michała Wiśniewskiego. Jedna z osób stwierdziła – odnośnie Wiśniewskiego, że „w Polsce społeczeństwo zwraca uwagę na postacie pokroju Leppera. To jest taki sam rodzaj robienia interesów. Wybijanie się na szczyt za wszelką cenę”. Czytaj