Zdaniem coraz liczniejszej grupy widzów „Mam Talent!”, producenci reality show starają się wpłynąć na przebieg wydarzeń mających miejsce w widowisku przez narzucenie uczestnikom konkretnego programu artystycznego i końcowego efektu wizualnego, oraz poprzez narzucenie dialogów, które muszą wypowiadać zawodnicy i jurorzy reality show.
Fala krytyki dotknęła jurorów po tym, jak do ścisłej 40 półfinalistów nie dostały się Kasia Sawczuk i Katarzyna Popowska. Widzowie protestowali wobec takiej decyzji, a oburzenie wzbudził fakt cenzurowania negatywnych wypowiedzi na ten temat na łamach forum dyskusyjnego na oficjalnej stronie reality show. Ostatnio coraz większą konsternację zaczynają wzbudzać wypowiedzi jurorów, których reakcje w przypadku
stricte identycznych sytuacji często okazują się być skrajnie odmiennie: i tak np. jedni uczestnicy za zmianę wizerunku są chwaleni, a inni są za to mieszani z błotem.
Czytaj