Wywiad z Karoliną Pikiewicz

Z zapałem i radością przekraczała próg Domu Wielkiego Brata. Niestety, jej pobyt trwał tam krótko. Już czwartego dnia opuściła program, z powodu złamania regulaminu. Zdaniem Karoliny Wielki Brat był wyjątkowo niesympatyczny.

-Czy podobał ci się czas spędzony w Domu Wielkiego Brata?
-Ja się tam strasznie nudziłam! Myślałam, ze będzie lepiej. Pierwsza edycja była ciekawa. Druga smętna i beznadziejna. A do tej, trzeba było wnieść dużo ruchu, życia, humoru. A tam nie było nic! Wcale mi się tam nie podobało i bardzo cieszę się, że stamtąd wyszłam. Czytaj

Karolina Pikiewicz i Pokemony

Karolina Pikiewicz – pierwsza osoba, która opuściła Dom Wielkiego Brata w trzeciej edycji programu, na niedzielnym czacie przeprowadzonym w Onet.pl poinformowała, że w rzeczywistości kłamała o swoich zainteresowaniach. „Skłamałam, że jestem fanką pokemonów – po tym zadzwonili do mnie. Tak naprawdę wcale nie kolekcjonuję pokemonów”. Jedno kłamstwo zostało wyjawione. A czy Karolina potwierdzi, że była osobą podstawioną?

Karolina Pikiewicz podstawioną osobą?

Jedna z radomskich rozgłośni radiowych (Radio Radom 106,9) na krótko przed wyjściem Karoliny Pikiewicz z Domu Wielkiego Brata poinformowała, iż to właśnie ona odpadnie z gry.

W niedzielę Karolina Pikiewicz i Katarzyna Woźna weszły do Domu Wielkiego Brata jako pierwsze. Karolina zdawała się być zwyczajną uczestniczką. W programie miała okazję uczestniczyć w dwóch zadaniach: w żadnym nie wykazała ducha rywalizacji. Gry wczoraj Wielki Brat ogłosił imię pierwszej wyeliminowanej osoby, dziewczyna w ogóle się tym nie przejęła. Czytaj

Karolina Pikiewicz na wolności

Wczoraj 21-letnia Karolina Pikiewicz z Częstochowy jako pierwsza opuściła Dom Wielkiego Brata. Wyjątkowo nie było żadnych nominacji – tak zadecydował Wielki Brat.

Karolina złamała regulamin – sprzeciwiła się woli Wielkiego Brata. Uczestnicy byli zaskoczeni – nie spodziewali się, że ktokolwiek będzie musiał tego dnia wyjść z Domu. Na Karolinę czekali siostra Ewelina i tata Adam.