Elton John: „Idol to rasistowski show”

Elton John, który w tym miesiącu wystąpił jako gościnny juror trzeciej edycji programu „American Idol”, oświadczył, że głosowanie publiczności jest „niezwykle rasistowskie”. Znany piosenkarz usłyszał niedawno w telewizji FOX, jak jedna z uczestniczek programu wykonuje jeden z jego przebojów. Elton przyznał, że najbardziej utalentowani ludzie są dyskryminowani. Brytyjski piosenkarz postanowił skomentować usunięcie czarnoskórej wokalistki Jennifer Hudson, która odpadła w zeszłym tygodniu. Jego zdaniem była jedną z najbardziej utalentowanych osób w tej edycji programu. „Trzy uczestniczki z programu, które naprawdę mi się podobały, były akurat czarne i uplasowały się na końcu rankingu” – wyjaśnia Elton John. „Miały wspaniałe głosy i to, że znalazły się na samym końcu zestawienia uważam za przejaw rasizmu”. Czytaj

Morrissey krytykuje „Idola”

Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi brytyjski wokalista Morrissey podczas radiowego wywiadu skrytykował program „Idol”. Dostało się również popularnej grupie The Darkness. „Uważam, że wszyscy zawodnicy powinni zostać zamknięci do klatek i wysłani do Tajlandii. Ten program pokazuje najgorsze aspekty muzycznego biznesu. Im się wydaje, że wystarczy, iż zaśpiewają stary przebój Diany Ross i od razu zostaną gwiazdami. Moim zdaniem to nie o to chodzi” – powiedział o programie lider legendarnych The Smiths.

[Muzyka.onet.pl]

Will Young rozpoczyna trasę koncertową

W maju i czerwcu Will Young – zwycięzca pierwszej brytyjskiej edycji programu „Idol”, wystąpi dla 6500 widzów w londyńskich salach Royal Festival Hall i Royal Albert Hall. Bilety na koncerty rozeszły się w czwartek w ciągu zaledwie godziny. Young rozpocznie swoją trasę 22 maja w Cardiff (Walia), a następnie odwiedzi większość dużych miast kończąc występy 19 czerwca w Blackpool.

Will Young zachwycony swoim nowym teledyskiem

Zwycięzca pierwszej brytyjskiej edycji „Idola” – Will Young, nie szczędzi zachwytów nad swoim najświeższym teledyskiem do utworu – „In the Game”. „To były chyba najfajniejsze trzy dni pracy w moim życiu. Kocham każdą minutę tej produkcji” – powiedział o nagraniu brytyjski wokalista. Teledysk do nowego przeboju artysta nakręcił w Sydney. Stylizowany na produkcje hollywoodzkie w stylu „Moulin Rouge!” i „Chicago” klip, nagrywany był w teatrze z udziałem publiczności. Brytyjski „Idol” ma na swoim koncie dwa albumy solowe. Debiutancka płyta artysty „From Now On”, okazała się niebywałym sukcesem. Do dzisiaj krążek rozszedł się w nakładzie ponad 850 tysięcy egzemplarzy. Podobną popularność odnosi na rynku drugi album artysty „Friday’s Child” wydany w grudniu 2003 roku.

[BBC / Muzyka.onet.pl]

William Hung – nowy „Idol” Ameryki

William Hung – kontrowersyjny uczestnik amerykańskiej edycji „Idola”, podpisał kontrakt na nagranie płyty z niezależną wytwórnią Koch Records. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że William w opinii jurorów nie ma pojęcia o śpiewaniu. Hung w „Idolu” wykonał utwór „She Bangs” z repertuaru Ricky’ego Martina. Jego komiczna interpretacja znanego przeboju okazała się strzałem w dziesiątkę i przyczyniła się do wzrostu oglądalności telewizyjnego programu. 6 kwietnia premierę będzie miała solowa płyta „wokalisty” – „True Idol”. Oprócz kawałka „She Bangs” znajdzie się na niej również inna kompozycja Martina – „Shake Your Bon Bon”, a także utwór Eltona Johna „Rocket Man”. W Stanach Zjednoczonych William jest prawdziwą gwiazdą i żywym dowodem słów Andy Warchola, że „Każdy ma swoje 15 minut sławy”. Hung, na co dzień student inżynierii uniwersytetu w Barkeley, gościł już w programie „Saturday Night Live”, a w przyszłym miesiącu wystąpi w talk show Jaya Leno, najpopularniejszego amerykańskiego komika.

[Reuter / Muzyka.onet.pl]

Idol: zgoda na krytykowanie

W obawie przed procesami sądowymi Simon Cowell każe uczestnikom amerykańskiego „Idola” podpisywać kontrakty, dzięki którym może ich bezkarnie krytykować. Znany ze złośliwości juror zasłynął tak zjadliwymi komentarzami, jak: „Gdybyś był takim samym ratownikiem, jak wokalistą, to na twojej plaży utonęłoby wiele osób” oraz „Czy naprawdę sądziłeś, że mógłbyś zostać Idolem? W takim razie jesteś głuchy”. Kontrakt obejmuje również zakaz śpiewania piosenek Mariah Carey (juror „Idola” nie lubi twórczości tej wokalistki) oraz zakaz używania alkoholu i narkotyków. „Niektórzy ludzie uważają, że prawda jest niemiła” – broni się ostrożny Cowell.

[Muzyka.onet.pl / Wenn]

Simon Cowell ustawił wygraną w „Idolu”?

Simon Cowell – juror brytyjskiej i amerykańskiej edycji „Idola”, znany także polskim telewidzom dzięki finałom „World Idol”, twierdzi, że od początku „ustawił” wyniki brytyjskiego programu tak, aby kontrakt płytowy podpisała Michelle McManus. McManus, która figurą dość znacznie odbiega od stereotypu gwiazdy pop, była z premedytacją wspierana przez jurora podczas całości drugiej edycji brytyjskiego „Pop Idola”. Mało tego, Cowell przyznaje, że oceniał ją życzliwie, chociaż nie wierzył, żeby wokalistka miała jakiekolwiek szanse na długoterminową karierę – chodziło raczej o „szybki skok na kasę”. „Nie jest idolem do jakich zdążyliśmy się przyzwyczaić, ale czasy się zmieniają” – tłumaczy juror i zaraz dodaje: „Wydaje mi się, że i tak by wygrała”. Michelle McManus wygrała program, nagrała album „The Meaning Of Love”, jednak krążek wcale nie okazał się hitem na miarę oczekiwań. Will Young, czyli zwycięzca pierwszej edycji programu, sprzedał do tej pory sześciokrotnie więcej płyt.

[Muzyka.onet.pl]

Simon Cowell znów krytykuje

Juror amerykańskiej i brytyjskiej edycji „Idola” znów krytykuje. Tym razem oberwało się Justionowi Timberlake’owi. Simon Cowell stracił szacunek do Timberlake’a z powodu sposobu, w jaki piosenkarz potraktował incydent z Janet Jackson podczas SuperBowl. Podczas wspólnego występu w przerwie rozgrywek Juston obnażył pierś Janet, co wzbudziło ogólne oburzenie widzów i stacji telewizyjnych. Sam Timberlake bronił się później tłumacząc, że nie zaplanował kontrowersyjnego gestu. „Straciłem do niego szacunek, bo najnormalniej stchórzył. Oczywiście, że wiedział, co się wydarzy – przecież to rock’n’roll. I co by się stało, gdyby przyznał, że o wszystkim wiedział?” – mówi zirytowany juror „Idola”.

[Muzyka.onet.pl / fot. CBS]

Kelly Clarkson z gitarzystą Evanescence

Kelly Clarkson – zwyciężczyni pierwszej edycji programu „American Idol” przygotowuje się właśnie do sesji nagraniowej drugiego krążka. Pomaga jej w tym Ben Moody – były gitarzysta Evanescence. „Jest spoko. Kelly chce dotrzeć do nowych odbiorców i moja w tym głowa, żeby się udało. Usiedliśmy razem i powiedziała mi co chciałby nagrać. To naprawdę fajne, bo praca z kolejnym osobami jest zawsze nowym doświadczeniem. Każdy nagrywa w inny sposób” – mówi Moody.

[Muzyka.onet.pl]

Juror „Idola” krytykuje

Juror amerykańskiej i brytjskiej edycji „Idola” skrytykował kilka największych gwiazd muzycznych na świecie, w tym także Madonnę, o której stwierdził, że jest skończona. Słynący z brutalnej szczerości Simon Cowell skrytykował również Britney Spears i Enrique Iglesiasa, którzy zdaniem jurora „nie potrafią zaśpiewać nawet pojedynczej nuty” oraz Mariah Carey, która „ma świetny głos, ale powinna pozbyć się maniery”. Najostrzejsze słowa dotyczyły Boba Dylana, który jest zdaniem 43-letniego Cowella „zbyt brzydki, zbyt nudny, zbyt marudny i zbyt poważny”.

[Muzyka.onet.pl / Wenn]