Za nami pierwszy odcinek piątej edycji telewizyjnego konkursu talentów „The Voice of Poland”. Tym razem uczestników show oceniają Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron. Kto najbardziej zachwycił jury w pierwszym odcinku?
Tym razem producenci postanowili podczas nagrań zmienić zasady i dać szansę większej liczbie zdolnych wokalistów. Trenerzy tym razem będą mogli wybrać aż po trzynastu podopiecznych do swoich grup, a nie dwunastu, jak było w poprzednich edycjach. Ta decyzja wymusi potrójne bitwy w każdej z drużyn.
Podczas pierwszego Przesłuchania w Ciemno najwięcej emocji wzbudził występ Karola Dziedzica, studenta Krakowskiego Instytutu Sztuki Wokalnej.
Śpiew zawsze był obecny w życiu Karola, jednak na pierwszym miejscu stawiał sport. Wielokrotnie zajmował wysokie miejsca na podium w zawodach regionalnych i wojewódzkich w kajakarstwie wyczynowym. Na swoim koncie ma również 1 miejsce w rywalizacji międzynarodowej w Cottbus.
Karol w charakterze wokalisty trafił do 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Dzięki temu wydarzeniu miał okazję uczestniczyć w wielu festiwalach. Dziedzic jest wielokrotnym laureatem przeglądów zarówno na szczeblu wojskowym jak i cywilnym.
Ostatecznie Karolowi nie udało pogodzić się dwóch pasji. Dziś śpiewa zawodowo, jednak w wolnych chwilach rekreacyjne pływa na kajakach górskich w Krakowie.
Karol wprawił w zachwyt Edytę Górniak, Justynę Steczkowską, Tomsona i Barona oraz Marka Piekarczyka własną interpretacją „I Don’t Want To Talk About It”. W trakcie występu jurorki ocierały ukradkiem łzy, a podekscytowana Edyta Górniak pobiegła wyściskać uczestnika show.
[Interia.pl]