Zakończyła się emisja programu „Fat Killers. Zabójcy tłuszczu”. Reality show oglądało co tydzień w Polsacie średnio 890 tys. widzów. Program dał stacji czwarte miejsce w rynku, ale w grupie 16-49 Polsat przegrał tylko z TVN. Z reklam format przyniósł stacji 5,7 mln zł dochodu.
Program „Fat Killers. Zabójcy tłuszczu” było można oglądać w soboty o godz. 17:50, począwszy od 7 września do 9 listopada. 10 odcinków reality show oglądało średnio 890 tys. widzów, co przełożyło się na 8,58 proc. udziału w grupie wszystkich widzów oraz 10,26 proc. w grupie komercyjnej 16-49 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement.
Najwięcej widzów zgromadził przedostatni odcinek formatu, który śledziło 1,28 mln widzów. Na drugim miejscu uplasował się finałowy odcinek z 9 listopada – zgromadził on przed telewizorami 1,04 mln oglądających.
Polsat w czasie emisji programu przegrywał walkę o widza ze wszystkimi swoimi głównymi konkurentami. Liderem była TVP2, nadająca w tym paśmie „Panoramę”, „Sport telegram” oraz „Pogodę”, co dało jej 13,10 proc. udziału. Drugie miejsce należało do TVP1 („Ojciec Mateusz” i „Sąsiad na widelcu”; 12,68 proc.), a trzecie do TVN (głównie „Kuchenne rewolucje 8”; 11,50 proc.). Lepszą pozycję Polsat miał w grupie komercyjnej, gdzie przegrywał tylko z TVN.
Cennikowe wpływy z reklam nadanych przy 10 odcinkach „Fat Killers” wyniosły 5,68 mln zł (dane bez rabatów).
W reality show „Fat Killers. Zabójcy tłuszczu” osoby z dużą nadwagą próbowały schudnąć i zmienić swoje życie. W sumie sześciu uczestników show (Natalia, Bożenna, Małgorzata, Marek, Grzegorz i Agnieszka) w ciągu ośmiu miesięcy zrzuciło 355 kg.
[Wirtualne Media]