The Voice of Poland 3

„The Voice 3” – odcinek 5: ostatnia relacja z castingu

Jurorzy trzeciej edycji The Voice | fot. TVP2

Zakończyły się przesłuchania w ciemno w trzeciej edycji „The Voice pf Poland”. Poza utalentowanymi wokalnie uczestnikami, telewidzowie mogli również zobaczyć zabawną sytuację z Tomsonem i Edytą Górniak w rolach głównych.

Jurorzy trzeciej edycji The Voice | fot. TVP2
Jurorzy trzeciej edycji The Voice | fot. TVP2

Przesłuchania na Górnym Śląsku zaczęła Magdalena Meisel wykonaniem „Shape of my Heart” Stinga. Fotel odwrócił jedynie Marek Piekarczyk. Wokalista TSA komentując występ wspominał wypadek, który przeżył w Nowym Jorku, a w czasie którego w radio leciał solowy przebój wokalisty The Police.

33-letni Cezary Andrzejak zaśpiewał „Feel” Robbiego Williamsa, a fotela nie odwróciła jedynie Maria Sadowska. – Były nieczystości – powiedział Baron, dodając, że uczestnik ma „fajny pierwiastek”. – Masz mega potencjał. Było nieczysto, kilka razy się skrzywiłam. To jednak nie ma znaczenia od twojego potencjału – stwierdziła Edyta Górniak. A Marek Piekarczyk zaskakująco zachęcał Cezarego Andrzejaka, by dołączył do zespołu wokalistki. – Edyta najwięcej cię nauczy – argumentował. I to właśnie do Edyty Górniak dołączył 33-latek.

Magdalena Banasiuk wykonała „Lost” Anouk i nie przekonała jedynie Edyty Górniak. – Skąd masz taki zaśpiew country? – dopytywał się Tomson. – Masz matowe góry, co akurat mnie się bardzo podoba. Piękne. Takiego głosu brakuje na polskim rynku muzycznym – chwaliła Maria Sadowska. 19-latka dołączyła jednak do zespołu Tomsona i Barona.

Olga Dąbrowska zaprezentowała „Light My Fire” The Doors, a występ wokalistki spodobał się jedynie Markowi Piekarczykowi. – Mnie zabrakło trochę psychodelii i lotu – powiedziała Maria Sadowska. – A mnie zabrakło trochę uwodzenia – dodała Edyta Górniak, prezentując w jaki sposób ma brzmieć uwodzicielska wersja klasyka The Doors. – Odwróciłem się, bo słyszałem jak kombinujesz i próbujesz wybrnąć z tej tonacji – tłumaczył Marek Piekarczyk.

24-letni Kamil Franczak zaśpiewał „Faith” George’a Michaela, a fotele odwrócili wszyscy jurorzy. – Masz bardzo fajny głos. Pozostawiłeś u mnie niedosyt. Co możesz jeszcze zaśpiewać? – dopytywała Edyta Górniak. – Zaśpiewaj hymn Polski – dowcipkował z piosenkarki Tomson, który później przepraszał Edytę Górniak i przekonywał, że nie miał na myśli wykonania przez artystkę „Mazurka Dąbrowskiego” podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w 2002 roku. – Pani Edyto, ja zawszę pani bronię, mnie się podobało – przekonywał Kamil Franczak i dołączył właśnie do wokalistki.

Przesłuchania na Mazowszu rozpoczęła Olga Czyżykiewicz, córka poety i wokalisty Mirosława Czyżykiewicza. Uczestniczka zaśpiewała „Have A Little Faith In Me” Johna Hiatta. W ostatniej chwili fotele odwrócili Marek Piekarczyk oraz Tomson i Baron. – Miałaś koncepcję na zaśpiewanie tej piosenki, ale było okropnie nieczysto – oceniła Maria Sadowska. – A ja usłyszałem w tobie, to co chciałem usłyszeć. Jesteś uczuciowa – przekonywał Marek Piekarczyk i to właśnie do wokalisty TSA dołączyła Olga Czyżykiewicz.

32-letnia Ida Zalewska wykonała „A Song For You” Raya Charlesa. Już po pierwszych dźwiękach fotel odwrócił Marek Piekarczyk. Później do jurora dołączyli Tomson i Baron. – Masz taki gospelowy feel w sobie. Masz rzadkie wibrato i kawał głosu – komplementowała Edyta Górniak. – Żałuję, że śpiewałaś tak krótko – powiedział Marek Piekarczyk. Ida Zalewska postanowiła dołączyć do jurorów z Afromental.

Olga Jankowska, czyli Klara z serialu „Barwy szczęścia”, zaśpiewała spopularyzowaną przez Amy Winehouse piosenkę „Valerie” z repertuaru The Zuttons. Fotela nie odwróciła jedynie Maria Sadowska. – Mnie się bardzo podobało. Nie będę więcej truł – stwierdził w swoim stylu Marek Piekarczyk. – Jestem pewna, że dojdziesz do finału – prorokowała Edyta Górniak. Olga Jankowska postanowiła dołączyć do Tomsona i Barona.

„Another Day” Buckshot LeFonque wykonała Agnieszka Czyż, a fotele odwrócili wszyscy jurorzy. – Zrobiłaś to bardzo zwiewnie i delikatnie. I jeszcze tak się z tego wszystkiego cieszyłaś. Zawróciłaś mi w głowie – powiedziała Maria Sadowska. – Kurde belek. Cholera jasna. Jesteś cudowna i naturalna – „przeklinała” Edyta Górniak. – Szok! Ty opowiadasz w obcym języku, a ja wszystko rozumiem! Piosenka ma opowiadać i komunikować się z ludźmi – stwierdził Marek Piekarczyk. Agnieszka Czyż postanowiła dołączyć do Marii Sadowskiej.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł