We wczorajszym odcinku „Mam Talent!” Anna Hnatowicz pięknie zaśpiewała przebój Rihanny i może zajść daleko w szóstej edycji programu. Kto jeszcze zabłysnął w kolejnym odcinku?
Występujące na początku odcinka, dziewczyny działające pod szyldem Mały Inżynier, mocno pobudziły Agustina Egurrolę, który wręcz oszalał po ich „chemicznym” spektaklu. Na scenie mogliśmy zobaczyć kolorowe płomienie i różne dymiące substancje. Na koniec dziewczyny wręczyły jurorom specjalne drinki, co już bez reszty urzekło Egurrolę. – Widziałem tu choreografię, widziałem tu kolory, widziałem tu wytryski, strzały, były drinki, było super! – podskakiwał na swoim krześle juror.
– Jesteś najlepszym wokalistą, jaki pojawił się na castingu – taki komplement usłyszał od Agustina Egurroli 30-letni SteamLove, który w „Mam Talent!” wykonał swój autorski utwór. – Mnie się bardzo podoba twój głos, widzę w tobie duże możliwości – powiedziała Agnieszka Chylińska.
Nie mniej emocji wywołał występ małżeńskiego duetu funkcjonującego pod pseudonimami Slaanesh & GanRaptor. Na czym polegał ich show? Otóż mąż związał swoją żonę i… zawiesił ją do góry nogami na haku. – Chyba buszujemy w Internecie po tych samych stronach – śmiał się Agustin Egurrola. – Zdecydowanie odkryłam nowe horyzonty – wtórowała Małgorzata Foremniak.
Do łez rozbawiła jurorów historia kina według dwuosobowego kabaretu Świerszczychrząszcz ze Szczebrzeszyna. – Zrobiliście to, co najlepiej potraficie. Rewelacja – oceniła Małgorzata Foremniak. – Śmialiśmy się, a to chyba jest najlepszy prezent dla was – stwierdziła Agnieszka Chylińska.
Owacje na stojąco otrzymała 23-letnia Anna Hnatowicz, która zaśpiewała balladę „Stay” Rihanny. Urocza wokalistka zachwyciła jurorów nie tylko świetną techniką, ale też zmysłową interpretacją. – Nareszcie, nareszcie. Jesteś piękna i dobrze śpiewasz, no lepiej być nie może – skomentowała Agnieszka Chylińska. – Mógłbym cię słuchać bez końca. Najpiękniejsze były niuanse. Bardzo, bardzo dobry występ – cmokał z zachwytu Agustin Egurrola. – Jesteś absolutnym talentem – podkreślała Małgorzata Foremniak. Ania otrzymała trzy głosy na „tak” i już teraz można przypuszczać, że znajdzie się w finale szóstej edycji.
Trzyosobowy skład Patman Crew zaprezentował „kreatywny show taneczny”. Na scenie zaimponowali kolorowymi strojami i niezwykle dynamiczną choreografią. Był to najlepszy występ tego odcinka, jednak Małgorzata Foremniak i Agustin Egurrola nie byli do końca przekonani. – Mam straszny bałagan, patrząc na was. Końcowy efekt jest raczej niefajny – kręciła głową Foremniak. – Nie jestem przekonany do całego show. Było dużo bawienia się rytmem, ale nie do końca jestem przekonany – ocenił Egurrola. Tymczasem Agnieszka Chylińska była zachwycona. – Podobało mi się wszystko: pomysł, to jak ze sobą pracujecie. Mnie zaparło dech! – podkreślała. Ostatecznie choreograf zdecydował się dać szansę Patman Crew i skład przeszedł do kolejnego etapu.
[Interia.pl]