Za nami ósmy odcinek australijskiej edycji „The Amazing Race”. Po raz drugi w historii widowiska drużyny przybyły do Polski, odwiedzając Kraków, Wieliczkę, Czorsztyn i Niedzicę. Jak przebiegła ich wizyta w naszym kraju?
To już drugi raz, kiedy uczestnicy „The Amazing Race” przybyli do Polski. Wcześniej w naszym kraju znalazły się zespoły biorące udział w amerykańskim „The Amazing Race 11: All-Stars”. Relację z tego epizodu możecie przeczytać tutaj.
Tym razem do naszego kraju przybyło sześć drużyn, uczestniczących w „The Amazing Race: Australia”. Program realizowany był w listopadzie i grudniu ubiegłego roku. Zawodnicy dotarli do nas bezpośrednio z Czech, gdzie rozegrała się pierwsza część tego etapu rozgrywki (w poprzednim odcinku nikt nie został wyeliminowany, a uczestnicy dowiedzieli się jedynie, że ich wyścig nadal trwa). Miejscem docelowym zawodników był Kraków.
Zespoły dotarły do Polski linią kolejową. Dla jednego z zespołów – surferów Tylera i Nathana, podróż nie należała do najprzyjemniejszych. W pociągu zmierzającym do Krakowa chłopacy zostali okradzeni podczas snu. Dwoje mężczyzn (nie wiadomo, jakiej byli narodowości, ale kradzież miała miejsce na terytorium Polski) zabrało ich plecaki, zawierające pieniądze i paszporty. Tyler i Nathan stanęli przed groźbą eliminacji z widowiska, gdyż wyścig nie może być kontynuowany przy utracie dokumentów.
Surferzy zdecydowali poszukać swojego bagażu w innych wagonach. W końcu udało im się odnaleźć plecaki wraz z dokumentami. Niestety, pieniądze zostały skradzione i na tym etapie Tyler i Nathan musieli sobie radzić bez jakichkolwiek finansów.
Pierwszy pociąg z zawodnikami przybył do Krakowa w środku nocy, o godz. 3:16. Drużyny musiały znaleźć na dworcu kolejowym pozostawione dla nich samochody i za ich pomocą dotrzeć do Wieliczki. Zawodników zaskoczyła temperatura panująca w Polsce. – Nie wierzę, że jestem w Polsce. Nie jesteśmy czasem na Antarktydzie? – zastanawiała się jedna z uczestniczek.
Po przybyciu do Wieliczki na zawodników czekało pierwsze zadanie: Blokada. Blokada to konkurencja, którą może wykonać tylko jedna osoba z drużyny. Tym razem w kopali soli kamiennej w Wieliczce należało przetransportować wagon pełen soli, a następnie odnaleźć w nim właściwy kryształowy klucz, który otwierał kryptę z kolejną wskazówką.
Wszystkie drużyny sprawnie poradziły sobie z tą konkurencją. Surfer Nathan nie miał cierpliwości poszukiwać kryształu w wagonie, dlatego zdecydował przewrócić go i natychmiastowo odnalazł właściwy klucz.
Kolejna wskazówka stawiała uczestników przed kolejnym zadaniem. Tym razem na drużyny czekał Objazd. Objazd to możliwość wyboru konkurencji, której chcą się podjąć gracze. Jedną z opcji było udać się na polską wieś, zbudować tam zagrodę i spróbować zagonić do niej trzy owce.
Drugą możliwością było udać się do Zakopanego, przebrać się w strój góralski i nauczyć góralskiego tańca.
Wszystkie drużyny zdecydowały udać się na wieś i podjąć się zadania z łapaniem owiec.
Po wykonaniu zadania drużyny musiały udać się do Czorsztyna.
Tam na graczy czekała Intersekcja. Każdy zespół musiał połączyć swoje siły z drugą drużyną i wspólnie stawić czoła kolejnej konkurencji. Zawodnicy mieli za zadanie za pomocą piły uciąć cztery kawałki drewna.
Sam i Renae (modelki) połączyły siły z Chrisem i Anastasią (para), Tyler i Nathan (surferzy) z Jeffem i Luke’em (ojciec i syn), a Dave i Kelly (małżeństwo) z Tomem i Mattem (kowboje). Nie wszyscy mieli wystarczająco siły, by wykonać zadanie.
Anastasia nie była w stanie podołać wysiłkowi fizycznemu, dlatego wraz ze swoim chłopakiem zdecydowali zrezygnować z wykonywania zadania, ruszyć bezpośrednio na matę, co wiązało się z przyjęciem kary za niewykonanie zadania. Sam i Ranae nie miały wyboru i również musiały ruszyć ku mecie tego etapu, również licząc się z otrzymaniem kary.
Jako pierwsze na metę etapu, która została zlokalizowana na zamku Dunajec w Niedzicy, zjawiły się modelki Sam i Renae. W związku z niewykonaniem Intersekcji, dziewczyny otrzymały dwie godziny kary. Musiały usiąść nieopodal mety i odczekać dwie godziny, nim zostaną zakwalifikowane do kolejnego etapu. Para Chris i Anastasia za niewykonanie Intersekcji otrzymali aż cztery godziny kary. Niebawem na metę zaczęły przybywać kolejne zespoły.
W związku z faktem, że pierwsze dwie drużyny otrzymały kary czasowe, zwycięzcą etapu została drużyna Jeff i Luke, którzy w nagrodę otrzymali 10 tys. dolarów. Drugie miejsce zajęli surferzy Tyler i Nathan.
Po upływie dwóch godzin prowadzący Grant Bowler zaprosił na metę modelki Sam i Renae, które tym samym zajęły trzecie miejsce. Na czwartej pozycji znalazło się małżeństwo Dave i Kelly, zaś na piątej – kowboje Tom i Matt.
Nim upłynęły cztery godziny kary, które otrzymali Chris i Anastasia, wszystkie inne drużyny zdążyły dotrzeć na metę. Tym samym Chris i Anastasia zostali wyeliminowani z reality show.
Kolejnego dnia pięć pozostałych w programie drużyn kontynuowało swój wyścig po 250 tys. dolarów australijskich. Kolejnym miejscem przeznaczenia uczestników był Tel Awiw w Izraelu.
A Wam jak podobał się odcinek „The Amazing Race: Australia” rozgrywany w Polsce? Piszcie w komentarzach lub na łamach naszego forum dyskusyjnego.