Wczoraj stacja ABC wyemitowała ostatni odcinek serialu Lost. Po sześciu latach emisji, widzowie zobaczyli w końcu ponad stu minutowy finał serialu, który poprzedził specjalny, trwający ponad godzinę epizod przypominający dotychczasowe wydarzenia. Na koniec przyszła pora na emisję specjalnego wydania talk show Jimmy Kimmel Live: Aloha to Lost, na którym… nie zabrakło Jeffa Probsta.
Podczas pożegnalnego talk show zaprezentowano alternatywne, żartobliwe zakończenia serialu Lost. Jedno z nich przedstawiało… przybywającego do rozbitków Jeffa Probsta – prowadzącego reality show Survivor, który zgasił pochodnię Sayida – bohatera serialu Lost, mówiąc do niego: „Taka jest wola plemienia. Musisz opuścić wyspę, stary”. „Kim ty właściwie jesteś?” – zapytał go Sayid. „Jestem Jeff Probst. Hello?!” – odpowiedział prowadzący Survivor. „To są chyba jakieś jaja” – odparł ze zdumieniem Sayid, po czym wygłosił pożegnalną mowę wprost do kamery.
To nie przypadek, że twórcy serii pozwolili sobie na tego typu żart podczas pożegnalnego talk show z udziałem bohaterów Lost. Pomysł na serial narodził się bowiem dzięki popularnemu reality show Survivor, którego uczestnicy muszą walczyć o przetrwanie z daleka od cywilizacji, a który do tej pory doczekał się już 20. sezonów.
Finał Lost wyemitowano wczoraj, po 121. odcinkach zamykając ostatecznie historię o losach rozbitków z lotu Oceanic Flight 815.