Wyjątkowo dobrze zaczął się nowy rok dla Cezarego Pazury. Jego była żona Weronika Marczuk-Pazura, która jesienią ubiegłego roku została aresztowana przez CBA w związku z aferą korupcyjną, zdecydowała się na rezygnację z drugiego członu nazwiska – czytamy w „Super Expressie”.
Negocjacje byłych małżonków trwały prawie dwa lata. Z końcem 2009 roku między aktorem a Weroniką Marczuk-Pazurą doszło do ugody w sprawie zmiany przez nią nazwiska. Cezary Pazura spełnił wszystkie warunki, jakie stawiała przed nim była żona w zamian za zrzeczenie się prawa do drugiej części jej nazwiska. „Na sympatię widzów Cezary Pazura pracował od początku lat 90. Dlatego szczególnie bolesne dla niego było, że jego nazwisko pojawiało się publicznie w kontekście wydarzeń związanych z aferą korupcyjną, w którą wplątała się jego była żona” – mówi Joanna Kaczor, rzeczniczka prasowa aktora.
„To ulga dla niego i jego rodziny, że Weronika Marczuk-Pazura nareszcie dotrzyma danej tak dawno obietnicy i zrezygnuje z nazwiska Pazura” – dodaje. „Tak, potwierdzam, że doszło do ugody w tej sprawie” – mówi Joanna Bastrzyk, menedżerka Weroniki Marczuk.