w zamian za wielką ucztę mieli zrobić coś wyjątkowego, co uatrakcyjniłoby ich pobyt w widowisku i zainteresowało widzów. Mieszkańcy Domu Wielkiego Brata nie zastanawiając się długo, postanowili wyjść poza kompleks mieszkalny i… z krzykiem wtargnęli do ringu kamerowego, skąd przez 3 miesiące operatorzy kamer filmowali ich życie.
Niebawem uczestnikom kazano zebrać się w salonie, gdzie powiedziano im, że za złamanie regulaminu nagroda główna za zwycięstwo w reality show została zredukowana ze 100 tys. funtów do 0 funtów. Część zawodników przyjęła wieść z uśmiechem, inni byli wyraźnie zdenerwowani. W kolejnych dniach domownicy otrzymali szansę odzyskania pieniędzy. W sumie mieszkańcom udało się zdobyć 71.320 funtów. Ta część kwoty, która została utracona w wyniku złamania zasad, zostanie przekazana na cele charytatywne.
Wielki finał „Big Brother 10” i przyznanie nagrody głównej miały miejsce wczoraj wieczorem. Zwyciężczynią programu została 20-letnia Sophie Victoria Reade, uzyskawszy 74,4% głosów. Po ogłoszeniu wyników głosowania widzów, dziewczyna nie mogła uwierzyć w swoje zwycięstwo. „Nigdy nie myślałam, że wygram. Nigdy nic nie wygrałam w całym moim życiu” – powiedziała.
Co ciekawe, by dostać się do widowiska, Sophie – mająca na swoim koncie nagą sesję dla brytyjskiego wydania „Playboya”, zdecydowała się na zmianę swojego imienia na Dogface (Psia morda). Na taki sam zabieg zdecydował się także inny uczestnik – Freddie, który zmienił swoje imię na Halfwit (Półgłówek). Podczas ich pobytu w reality show, Wielki Brat umożliwił im jednak powrót do ich oryginalnych imion.
Przypomnijmy, iż emisja „Big Brothera” w Wielkiej Brytanii zmierza ku końcowi. W ostatnich dniach brytyjska telewizja Channel 4 ogłosiła, iż wraz z końcem roku 2010 kończy z produkcją tego reality show. W przyszłym roku kanał zamierza pokazać widzom „Big Brother VIP 7” oraz jedenastą edycję „Big Brothera”. Możliwe jednak, że formatem zainteresuje się inna stacja telewizyjna.