Wszystko ma związek z tragedią, jaka ostatnio się rozegrała. Przypomnijmy, że Paula Goodspeed – uczestniczka piątej edycji „American Idol”, popełniła samobójstwo przed domem Pauli Abdul.
Obecnie Abdul zastanawia się, czy nie powinna zrezygnować z sędziowania w popularnym show. Obawia się, że widzowie ją znienawidzą, woli więc odejść sama i nie czekać na decyzję producentów. „Zdaje sobie sprawę, że ten sezon może być jej ostatnim. Wolałaby więc zachować klasę i zrezygnować pierwsza” – mówi osoba związana z produkcją programu.
Ponadto na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące Goodspeed. Jak się okazuje, przed samobójczą śmiercią prześladowczyni wysłała kwiaty do Pauli Abdul. Abdul otrzymała ogromny bukiet z liścikiem: „Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Oto mój nowy numer telefonu. Z wyrazami miłości, J.T.”.
J.T. Torregiani to bliski przyjaciel Pauli, stąd też myślała, że to od niego otrzymała przesyłkę. Zdziwiona faktem, że przyjaciel zmienił numer telefonu, zadzwoniła do niego i spytała dlaczego to zrobił. Kiedy Torregiani odpowiedział, że jego numer pozostał niezmieniony, Paula domyśliła się, że kwiaty otrzymała od Goodspeed. „Przesyłka bardzo wystraszyła Paulę. Była wręcz przerażona” – mówi jej znajoma.
Goodspeed kilka lat wcześniej zmieniła imię. Wcześniej nazywała się Sandra, jednak pod wpływem fascynacji Abdul, zmieniła imię na Paula. Dodatkowo postanowiła zmienić swoje numery rejestracyjne na inicjały idolki. W samochodzie Goodspeed wisiał także obrazek z wizerunkiem gwiazdy. Bliscy zmarłej fanki twierdzą, że była bardzo otwartą, pogodną i życzliwą osobą, a jej samobójstwo było dla wszystkich szokiem.