
Wśród internautów wiele emocji wzbudził udział Pawła Kryszczuka w „Big Brother 5”. Ich zdaniem, Paweł nieuczciwie został zwycięzcą konkursu „Big Brother: Wyścig”.

Tymczasem, Paweł Kryszczuk – występujący pod nickiem „Dress”, wziął udział w ostatnim zadaniu zleconym przez Wielkiego Brata i uplasował się na… jedenastej pozycji. „Dress, nie powinien wejść do Domu Wielkiego Brata. Zadanie nr 8, które było ostatnim, wygrało 10 osób. A z wyników wychodzi, że 'Dress’ był nie dziesiąty, a jedenasty! Jakim cudem znalazł się w finale wyścigu, a w dodatku Wielki Brat wybrał go na nowego uczestnika?” – napisał jeden z internautów.
Do zarzutów ustosunkowało się jury konkursu, zamieszczając specjalne oświadczenie:
W żadnym z wcześniejszych zadań nigdy automatycznie do finału nie przechodziło dziesięć pierwszych, najwyżej notowanych zawodników. Choćby dlatego, że niektóre z odpowiedzi nie były prawidłowe i były odrzucane. Czasem też jury dawało szansę osobom, które były na miejscach poniżej 10. W przypadku zadania ósmego, zdyskwalifikowana została np. zawodniczka „Szkotka” – wystarczy obejrzeć jej wideo, by nie mieć żadnych wątpliwości, dlaczego jury tak postąpiło.
Ale to i tak nie ma większego znaczenia, bowiem w sobotnim ogłoszeniu wyników jasno i klarownie został uzasadniony wybór zwycięzców. Polecamy internaucie Miedziowi Małemu korepetycje z uważnego czytania komunikatów: Wielki Brat widział wszystko, także próby manipulacji niektórych zawodników w poszczególnych głosowaniach. Bądźcie spokojni (…).
Jury „BB-Wyścigu”
* * *
Przypominamy, że o innych niedociągnięciach, nieprawidłowościach i podejrzeniach o manipulacje w programie „Big Brother” przeczytać możesz na stronie bigbrother.showmag.info/howtokillbigbrother. Na temat artykułów możesz podyskutować na łamach naszego forum dyskusyjnego.