Big Brother

Janusz Dzięcioł został posłem

Janusz Dzięcioł – zwycięzca pierwszej edycji programu „Big Brother”, został – obok Sebastiana Florka – drugą osobą biorącą udział w reality show, która została posłem na Sejm.

Dzięcioł – szef straży miejskiej w Świeciu, zasiadający w Radzie Miejskiej Grudziądza, kandydował do Parlamentu z listy Platformy Obywatelskiej. Zdobył szóste miejsce, zdobywając poparcie 19 tysięcy 807 wyborców. Przed dwoma laty zwycięzca „Big Brothera” ubiegał się o miejsce w Senacie i otrzymał 28 tysięcy głosów. Okazało się jednak, że to za mało, aby zdobyć mandat, chociaż wielu senatorów nie zebrało nawet połowy tego, co Dzięcioł. Ordynacja wyborcza nie dała mu praktycznie żadnych szans, jako kandydatowi niezależnemu.

Dzięcioł zabiegał o to, aby znaleźć się na liście PO, ale zabrakło dla niego miejsca. Podobno zadecydowały o tym względy osobiste. Tym razem Dzięciołowi się powiodło i został drugim uczestnikiem reality show, który trafił do Sejmu. Pytanie: co dalej? Czy Dzięcioł podzieli losy Sebastiana Florka?

Przypomnijmy, że Florek został posłem na Sejm w roku 2001. Zasiadał w klubie rządzącego wówczas Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem wielu nie wywiązywał się ze swoich poselskich obowiązków. „Sebastiana Florka nikt w Sejmie nie traktował poważnie i jego pracę wszyscy zgodnie ocenili jako stracony mandat” – ocenił w rozmowie z serwisem tvnfakty.pl dziennikarz TVN, Grzegorz Kajdanowicz. W roku 2004 Sebastian Florek próbował zostać deputowanym Parlamentu Europejskiego, ale nie uzyskał wystarczającego poparcia. Rok później pożegnał się z klubem SLD, nie trafiając na listy wyborcze do kolejnej kadencji Sejmu.

Poprzedni artykułNastępny artykuł