Nie minął tydzień i kolejna osoba chce pożegnać się z udziałem w reality show „Big Brother”. Tym razem sprawa dotyczy Izabelli Szubargi.
Dziś w programie na żywo producenci widowiska dali mieszkańcom możliwość porozmawiania z wyeliminowanym wczoraj Grzegorzem Marciszem. Tym samym widzowie po raz kolejny mieli okazję być świadkami naruszenia podstawowych zasad programu „Big Brother”, dotyczących braku kontaktu ze światem zewnętrznym.W rozmowie na żywo Grzegorz przekazał domownikom wiadomości ze świata zewnętrznego: powiedział im, że każdy ich ruch i każde słowo jest rejestrowane, więc powinni być ostrożni. Ponadto ogłosił mieszkańcom, że wśród nich znajdują się ludzie fałszywi, a jedną z tych osób jest Bartosz Lenert. Zezwolenie producentów na tego typu rozmowę (sprzeczną z podstawowymi zasadami programu) doprowadziło do powstania kolejnego konfliktu w Domu Wielkiego Brata. Bartek i Tomek zaatakowali Jolę, gdy ta zarzuciła Bartkowi nieszczerość.
Iza wyznała w Pokoju Zwierzeń, że źle się czuje w programie, a głównym powodem takiego stanu rzeczy jest obecność w widowisku osób, w towarzystwie których czuje się niekomfortowo. Izabella wyznała także, że ma dość sposobu, w jaki inni mieszkańcy traktują Jolę i Adriana, a także podejrzeń pozostałych domowników, którzy spekulowali, iż Iza jest podstawionym uczestnikiem.
O tym, czy Iza ostatecznie zdecyduje się opuścić program, przekonamy się niebawem. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu wyjście z reality show rozważała Ewelina Chrapa, która jednak zdecydowała się zostać w Domu Wielkiego Brata.