Krzysztof Ibisz będzie gospodarzem nowego polskiego programu „Goli i bosi”, który ma łączyć w sobie elementy teleturnieju z reality show.
Program przygotowuje dla Polsatu Grupa ATM. W „Gołych i bosych” sześć osób zostanie odizolowanych od świata i będzie mieszkać w pomieszczeniu z wydzieloną przestrzenią.
Uczestnicy będą mogli nabyć niezbędne do życia przedmioty w specjalnym sklepie oraz podczas licytacji. Pieniądze wygrywać będą w codziennym teleturnieju, który będzie integralną częścią show. Co tydzień następować będzie sumowanie zdobytych przez uczestników wygranych. Z gry odpadnie ten, kto wygrał najmniej. Pieniądze, które wygrał będzie musiał oddać do puli wygranej, ale będzie mógł zabrać ze sobą kupione i wygrane przedmioty. Na miejsce wyeliminowanego zawodnika wchodzić będzie nowy uczestnik. Ta osoba, która wygrał najwięcej, zachowuje wszystkie pieniądze i decyduje, czy bierze udział dalej w grze czy też odchodzi z programu. Wszyscy pozostali uczestnicy wszystkie uzbierane pieniądze będą musieli oddać do puli, a ich konta zostaną wyzerowane. Będą mogli natomiast zachować wszystkie kupione i wygrane przedmioty. W wielkim finale o kwotę z Wielkiej Puli walczyć będą dwie osoby wybrane przez wszystkich uczestników w tajnym głosowaniu. Po wyborze każdy z nich zaangażuje po dwie osoby, które będą go wspierać podczas kilkurundowej rozgrywki i będzie musiał zapisać na kartce w obecności notariusza, czy i jak podzieli się pieniędzmi z wygranej.
„Gołych i bosych” poprowadzi Krzysztof Ibisz. Nie zdecydowano jeszcze, kiedy Polsat rozpocznie nadawanie programu. „Termin emisji i realizacji nie jest jeszcze sprecyzowany” – mówi Przemysław Kmiotek, kierownik produkcji nowego programu. Wiadomo natomiast, że planowane jest w każdym tygodniu pięć emisji, a każda z nich potrwa 22 minuty.
[Medialink]