
31-letni Ivan Komarenko został pokonany przez o 20 lat starszego Krzysztofa Tyńca. To właśnie aktor, a nie piosenkarz zdobył Kryształową Kulę w piątej edycji „Tańca z Gwiazdami”.

Pokonany Ivan Komarenko, który tańczył z Blanką Winiarską, nie rozpacza. Wręcz przeciwnie. Za zarobione tańcem pieniądze zamierza pomóc rodzinie. Piosenkarz i aktor planuje znaleźć matce, mieszkającej obecnie na Syberii, lepsze lokum, gdzieś pod Moskwą. „W Rudnogorsku panują niewyobrażalnie ciężkie zimy. To bardzo niekorzystne dla zdrowia” – tłumaczy Komarenko. „Chcę też, żeby miała bliżej do Polski. Do mnie” – dodaje gwiazdor, który w naszej ojczyźnie mieszka od 14 lat. Jego matka w tym czasie odwiedziła go zaledwie dwa razy, gdyż podróż z Rudnogorsku jest bardzo długa i męcząca. Komarenko za udział w „Tańcu z Gwiazdami” zarobił około 60 tysięcy złotych. Piosenkarz ma nadzieję na większy zastrzyk gotówki po wakacjach, które to spędzi na koncertowaniu.
Telewizja TVN nie zamierza rozstawać się z programem. Obecnie trwa casting na nowych tancerzy do show. Tymczasem za tydzień, w niedzielę 13 maja specjalnie wydanie „Tańca z Gwiazdami”, w którym zatańczą jurorzy. Ich wyczyny na parkiecie będą oceniać: Kazimiera Szczuka, Szymon Majewski oraz Kuba Wojewódzki.
[Dziennik / Onet.pl]