W każdym epizodzie uczestnicy będą śpiewać na żywo (w repertuarze szlagiery polskie i zagraniczne), wszyscy zostaną osądzeni przez jury, a telewidzowie podejmą decyzję, kto powinien odpaść z programu.
„Rozstanie złagodzi fakt, że już w następnym odcinku wyeliminowana osoba zasiądzie w jury” – zdradza Krzysztof Ibisz, który razem z Kasią Cichopek poprowadzi program.
Nagroda dla zwycięzcy to kontrakt z jednym z koncernów płytowych na nagranie profesjonalnej płyty. Nic dziwnego, że niektórzy uczestnicy już rozpoczęli naukę śpiewu u profesjonalnych instruktorów. Trwają też przymiarki strojów, w których wystąpią prowadzący. Ponieważ konwencja będzie bardzo elegancka, o dżinsach nie może być mowy.
[Super Express]