Program nie będzie emitowany na żywo, a widzowie nie zobaczą w nim obmacujących się i tulących do siebie bohaterów. „Uczestnicy mają trzymać ręce przy sobie” – mówi przedstawiciel hinduskiego producenta programu, lokalnego oddziału firmy Endemol India. „Hindusi to konserwatywne społeczeństwo, które nie jest jeszcze gotowe na pikantne sceny, które charakteryzowały show w Europie i USA” – dodaje.
W porównaniu z europejską i amerykańską społecznością, hindusi są bardzo wierni tradycji. W kraju ciągle tematem tabu jest pocałunek, który bardzo rzadko można zobaczyć na ekranie. Niewiele par zamieszkuje ze sobą bez ślubu. O małżeństwie bardzo często decydują rodzice. Z drugiej strony w telewizji nie brakuje telenowel, poruszających takie tematy, jak zdrada, czy niechciana ciąża. „Big Brother” ruszy w Indiach pod koniec roku. Widowisko potrwa 3 miesiące i weźmie w nim udział 12 osób. Producenci będą starali się pozyskać osoby o różnym wyznaniu (aczkolwiek temat religii będzie na wizji zakazany) i innym pochodzeniu, zarówno bollywoodzkie gwiazdy, jak i mistrzów krykieta i indyjskiej telewizji oraz „zwykłych” ludzi.
[Onet.pl / BBC]