Survivor 01: Borneo, Survivor 08: All-Stars

„Survivor”: Richard Hatch winnym!

W Stanach Zjednoczonych zakończył się proces homoseksualisty Richarda Hatch’a, który po zwycięstwie w popularnym programie reality show, nie odprowadził podatku od głównej wygranej. W roku 2000 Richard stał się gwiazdą pierwszej amerykańskiej edycji „Survivor” i zdobywcą miliona dolarów. Na swoim koncie ma między innymi udział w „Survivor 8: All Stars”, teleturnieju „The Weakest Link” („Najsłabsze Ogniwo”), nagi występ w programie Davida Letterman’a oraz prowadzenie internetowego talk-show „Survivor Live”.

W trakcie styczniowego procesu, zwycięzca „Survivor: Borneo” oznajmił, że nie wiedział, iż w wypadku wygranej będzie musiał odprowadzić podatek od miliona dolarów. Dodał, że przed udziałem w widowisku żaden uczestnik nie miał czasu na zapoznanie się z umową zawartą z producentami i skonsultowanie się z prawnikami. Przeciwko Richardowi zeznawał między innymi producent „Survivor”, Mark Burnett. Powiedział on, że „Hatch – tak jak wszyscy uczestnicy – wiedział, że główna wygrana w programie podlega opodatkowaniu”. Z kolei Michael Minns – prawnik Hatch’a – wyjaśniał, że Richard nie odprowadził podatku, ponieważ „jest najgorszym w świecie księgowym” i „zapomniał” poinformować urząd skarbowy o milionowym zarobku. Tymczasem księgowa Richarda zeznała, że Hatch prosił ją o przygotowanie drugiego rozliczenia za rok 2000, gdyż pierwsze „wyglądało tak, jakby nie wygrał miliona dolarów”. Później jednak Richard zmienił zdanie. Podczas procesu uczestnik „Survivor” twierdził ponadto, że w trakcie nagrywania widowiska przyłapał pozostałych zawodników na oszustwie (przemycaniu jedzenia) i zawarł tajny układ z producentami, którzy w wypadku jego wygranej mieli zobowiązać się do odprowadzenia podatku. W sądzie poruszono także sprawę rzekomego nadużywania przez Richarda środków finansowych, należących do jego własnej fundacją charytatywnej Horizon Bound. Hatch powiedział, że skorzystał z pieniędzy fundacji, aby spłacić swoje osobiste długi: między innymi kierowcę limuzyny i robotników pracujących przy budowie domu. Hatch dodał, że przeznaczył na fundację wiele swoich pieniędzy, tak więc fundusze zostały zwrócone.

Sąd nad Richardem Hatch’em zakończył się pod koniec stycznia. Richard został uznany winnym trzech spośród dziesięciu stawianych mu zarzutów. Zwycięzca „Survivor” może spędzić w więzieniu nawet do 13 lat. Gdyby Hatchowi udowodniono winę we wszystkich stawianych zarzutach, mógłby on zostać skazany nawet na 73 lata pozbawienia wolności. Mówi się, że w więzieniu Richard będzie musiał spędzić od 33 do 41 miesięcy. Kara może się jednak przedłużyć z powodu składania przez Hatch’a fałszywych zeznań. Podobno Richard przygotował się psychicznie na odsiadkę w więzieniu. Po tym jak sędzia stwierdził, że istnieje ryzyko, iż Hatch ucieknie z kraju, zadecydowano o jego aresztowaniu. Na pożegnanie Richard pomachał swojej matce, siostrze oraz mężowi. Następnie założono mu kajdanki i odwieziono do aresztu. Ostateczny wyrok zostanie ogłoszony 28 kwietnia.

Poprzedni artykułNastępny artykuł