Od wakacji piosenkarka Monika Brodka i aktor Jan Wieczorkowski są niemal nierozłączni. Wszystko wskazuje na to, że to nie przelotny romans, ale najprawdziwsza miłość. Znajomi pary twierdzą, że zakochani bardzo poważnie traktują swój związek i już nawet rozmawiali o małżeństwie. Jedyną przeszkodą jest wiek Moniki – jest ona o 15 lat młodsza od swojego partnera. Jej rodzina uważa, że dziewczyna powinna jeszcze trochę poczekać, nim stanie na ślubnym kobiercu. Monika jest już co prawda bardzo samodzielna – sama na siebie zarabia, ale dopiero od początku tego roku oficjalnie jest dorosła. Z powodu udziału w programie „Idol” musiała przerwać naukę w liceum. Najbardziej o Monikę martwi się jej mama. Podobno chciałaby, żeby Monika pozostała panną chociaż do dwudziestego roku życia i najpierw zdobyła świadectwo ukończenia szkoły średniej, a dopiero potem wzięła ślub. Przeciwko założeniu rodziny z młodą piosenkarką nie ma za to nic Jan Wieczorkowski, który cieszy się opinią człowieka z zasadami, któremu doskwiera, że żyje z kimś bez ślubu. Może więc uda mu się przekonać przyszłą teściową i uzyskać jej błogosławieństwo jeszcze w tym roku?
