

Ania przyznała w rozmowie z Aldkiem, że walczy z nałogiem i od trzech dni nie pali papierosów.
Tymczasem po programie na żywo Wiola zemdlała i została zawieziona do szpitala. Barmani zastanawiali się nad przyczyną osłabienia dziewczyny. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy Wiola straciła przytomność. W szpitalu lekarze stwierdzili, że jest ona przemęczona oraz potrzebuje wypoczynku. Dziewczynie podłączono kroplówkę.
W Barze Magda wyjaśniała klientowi sytuację sprzed paru tygodni, kiedy to wyemitowano materiał filmowy na którym Robert stwierdza, że kontakt z Magdą może zaszkodzić jego wizerunkowi. „Gdyby Robert faktycznie tak powiedział, nie zadawałbym się z nim przez ostatnie trzy tygodnie. On powtórzył wtedy słowa jednego z klientów. Kilka osób mu tak mówiło. Jak ktoś ogląda ten program, to niech ruszy swoją pustą pałą i trochę pomyśli” – mówiła Magda.
Po powrocie do domu barmani znaleźli listy pożegnalne od Mounira. Wszystkie napisane w języku… arabskim, którego nikt nie potrafił przetłumaczyć. Gdy wszyscy położyli się spać, Karol zajął się czytaniem książki. Chłopak oczekiwał na pojawienie się realizatorów programu. Wraz z nimi miał bowiem pojechać po Wiolę do szpitala.