Bar 4: Złoto dla Zuchwałych

Barowicze nie lubią Dody

W środę Wiola dowiedziała się w Barze, że w telewizji został wyemitowany seks Magdy z Robertem. Dziewczyna od razu poczuła się lepiej – w końcu z jej pocałunku z Sebastianem zrobiono wielkie „halo”, a teraz przynajmniej temat ten dobiegnie końca. Nocą, w kuchni mieszkańcy rozmawiali o wejściu „Dody” do programu. Nie było rewelacją, że żaden z barowiczów nie darzy jej zbytnią sympatią. „Ja jestem bardzo spokojną osobą. Według mnie ta dziewczyna jest rozpuszczona na maksa. Wiem, jak pchnęła Dobrusię. Mnie to bardzo tknęło” – mówiła Agnieszka „Zołza”. „To jest dziecko, któremu się przewróciło w głowie” – wyraził swoją opinię Leszek. „Może będziecie uciekać po kątach, żeby nie mieć z nią kontaktu” – dodała „Zołza”.

Poprzedni artykułNastępny artykuł