Ewelina Flinta postanowiła odpocząć przed nagraniem kolejnej płyty, której wydanie początkowo planowano na wiosnę. „Płyta nadal powstaje, ale termin został przełożony na po wakacjach, bo po prostu musimy chwilę odsapnąć” – powiedziała w wywiadzie piosenkarka. „Pod koniec zeszłego roku zakończyliśmy trasę koncertową, i od razu, trochę na wariata wzięliśmy się za nowe piosenki, przez co nie mieliśmy nawet chwili czasu na odpoczynek. A to przecież było pół roku na bardzo wysokich obrotach, więc postanowiliśmy trochę zwolnić tempa” – wyjaśnia Ewelina. Najprawdopodobniej na drugą płytę fani piosenkarki będą musieli poczekać do września, ale niewykluczone, że już wiosną ukaże się pierwszy singiel zapowiadający nowy album.
[CGM / Muzyka.onet.pl]