Bar 3: Bez Granic

Zwierzenia Iwony

W sobotę Veronica Owusu musiała opuścić „Bar bez granic”. Dziewczyna została zawieziona do domu barmanów, gdzie spakowała swoje rzeczy i napisała pożegnalny list do uczestników. „Frytkę” odwiedził w Barze jej przyjaciel gej. Wkrótce wszyscy wrócili do domu. Aldek pogodził się z Magdą i „Frytką”. Magda jednak stwierdziła, że nie jest w stanie mu wszystkiego wybaczyć. Leszek w rozmowie z Damianem uznał, że Magda Modra jest zazdrosna o Maćka, który akurat tańczył z Iwoną Szałkowską. Iwona zwierzała się później Aldkowi ze swojej trudnej sytuacji – jest rozwiedziona z mężem, a ten nie wykazuje zainteresowania dzieckiem i nie odwiedza go.

Iwona jako matka nie może powiedzieć małemu synkowi dlaczego tak się dzieje i utwierdza go w przekonaniu, że ojciec go kocha, ale pracuje i nie ma czasu się z nim spotkać. Aldek pocieszał koleżankę i mówił, że kiedyś na pewno spotka mężczyznę, który będzie potrafił pokochać ją i dziecko. Dziewczyna udała się na ławkę, popłakać w samotności. Maciej założył się z „Frytką” o to, kto będzie w stanie wypić więcej alkoholu. Aga po kilku kieliszkach była już mocno pijana i w rezultacie nie była w stanie o własnych siłach dość do sypialni. Maciej odniósł więc koleżankę do łóżka. Później Damian rozmawiał z Maćkiem. „Przestańmy o kobietach mówić, bo to jest bez sensu. Maciek, ile razy się spotkamy, kiedy zacznę z tobą temat, to zawsze na dupy się schodzi. Ja mam już dość tych dup. Całe moje życie to jest przegrana z dupami. Czy nie możemy porozmawiać o żaglach czy wspinaczce w górach?” – pytał chłopaka Zenon. Maciek stwierdził, że chciałby wyjechać gdzieś na 3 dni i odpocząć od programu, ludzi i kamer.

Poprzedni artykułNastępny artykuł