Tymczasem Tingting opowiedziała o swoim stosunku do Agnieszki Tomali: „Przeżyłam ogromny zawód. Nie dość, że opowiadała o mnie bzdury, to jeszcze robiła to za moimi plecami! Jak tak można? Jak dziewczyna, która jawnie uwodzi Krzyśka Kusika, może o naszych niewinnych, przyjacielskich gestach tak mówić? Kim ona jest? Jakim prawem ocenia moje zachowanie nie weryfikując wcześniej swojego? Nie da się ukryć – będę rozważniejsza w kontaktach z nią”. Oburzeni zachowaniem Agnieszki T. byli także Iwona, Frytka, Edyta, Magda, Maciek i Leszek. Iwona Guzowska nie mogła pogodzić się z tym, że do grupa czerwonych ponownie zasiadła na Gorących Krzesłach. Uznała to za niesprawiedliwość. Edytę odwiedzili mąż Radek, dzieci Ola i Kuba oraz teściowie. Podczas przerwy w programie na żywo mieli dla siebie kilkanaście minut na rozmowy. „Wracamy w poniedziałek. Mamy nadzieję, że będziemy mogli spędzić z Edytą całą niedzielę” – mówił teść Edyty. „Spodziewałam się tego, że mogą mnie dzisiaj odwiedzić. Czułam to. Nie wiedziałam tylko, że odbędzie się to w takich okolicznościach. Myślałam, że spotkam ich przy wejściu do klubu. Cieszę się bardzo, że oni wszyscy są tutaj ze mną. Chciałabym z nimi spędzić całą noc” – powiedziała Edyta. Dziewczyna kilka tygodni temu mówiła, że gdyby zobaczyła swoje dzieci, natychmiast wróciłaby z nimi do domu. Tak więc zapytała o to swojego syna – Kubusia. „Od niego wszystko zależało. Wahał się, ale powiedział, żebym została” – mówiła Edyta. Zaplanowano, że rodzina Edyty odwiedzi pozostałych uczestników w domu barmanów. W „Barze” pojawił się Adrian Rafalski. Edyta opowiadała, że on i Rafał mają zakaz wstępu do lokalu. Dziewczyna zdradziła, że prosiła Leszka o to, aby posadził ją na „Gorących Krzesłach”. Tak więc gdyby to żółci byli nominowani, program opuściłaby Edyta lub Agnieszka Tomala. Po powrocie barmanów do domu czekała na wszystkich niespodzianka – odwiedziny Formacji Nieżywych Schabuff. Olek Klepacz wybierał dziewczyny, które wystąpiłyby w teledysku. Wielu uczestników żałowało odejścia Pawła. Leszek przyznał, iż wolałby aby to Damian opuścił program. Wkrótce rozpoczęła się kolejna alkoholowa impreza. Późno w nocy Agnieszka Frykowska pytała Damiana, czy Iwona wróciła już do domu. „Guzowska? Z tego co ja rozumiem, ona nie mieszka tutaj. Ona nie pracuje, ona ma swój prywatny hotel. Do nas przychodzi tylko na krzesła” – odpowiedział Zenon. I tak też w rzeczywistości jest, bowiem ostatnio kolejnym udogodnieniem i wyróżnieniem dla Iwony stały się… noce spędzane w hotelu. Wszyscy uczestnicy położyli się spać późno w nocy, natomiast kilkanaście minut temu barmanów odwiedził Krzysztof Ibisz. Prowadzący zadawał im pytania wysłane przez widzów za pomocą SMSów. Rozmowę będzie można obejrzeć w jutrzejszym programie o godzinie 17:55.