Widzowie nie mieli niestety możliwości poznać Adriana od jego ciemnej strony. Dzięki znajomościom, chłopak był „nietykalny” – realizatorzy nie grozili mu opuszczeniem programu za niestosowne zachowanie. Teraz Polsat postanowił przypomnieć o swojej „gwieździe” i umieścić ją w „Barze bez granic”. „Po wyjściu z Baru próbowałem znaleźć pracę. Wyjechałem za granicę. Tam sprzedawałem placki, organizowałem koncerty, osiadłem na squotach. Poznałem zupełnie innych ludzi, którzy mają inne perspektywy. To jest przygoda. Mój powrót do Baru nie jest bezcelowy. Widzowie mają możliwość jeszcze raz mnie poznać” – mówił w studio Adrian.
Drugą uczestniczką okazała się być 23-letnia Magda Modra. Magda pochodzi z Poznania, prowadzi własny salon odzieżowy, była finalistką reality show „Gladiatorzy”, emitowanego dwa lata temu w Polsacie i TV4. „W Barze chcę się zaprzyjaźnić ze wszystkimi i dobrze się bawić – mówiła w studio. Starzy uczestnicy „Baru” z lekkim niesmakiem przyglądali się temu, co dzieje się na ich oczach. Polsat zaserwował im bowiem „odgrzewane danie”, które – jak się powszechnie mówi, jest niesmaczne.