Dla domowników była to jedna z najlepszych wiadomości od momentu wejścia do programu. Nigdy wcześniej nie wyglądali na szczęśliwszych. W końcu mogli na chwilę opuścić Dom – zostali przeniesieni do bezpiecznego miejsca. Uczestnikom zabroniono komunikowania się z ekipą lub ochroną. Kamery nie odstępowały ich ani na krok. W ciągu 60 minut przeprowadzono kontrolowaną eksplozję podejrzanej paczki, ale dopiero po czterech godzinach alarm został odwołany i po dokładnym sprawdzeniu okolic uczestnicy mogli wrócić do mieszkania, a ekipa do pracy. Mieszkańcy cieszyli się i nie mogli uwierzyć w całe zdarzenie i to, że na kilka godzin opuścili Dom. „Witam z powrotem w Domu Wielkiego Brata. Jak wiecie ewakuacja była rutynowym zabiegiem w takich okolicznościach. Dla mieszkańców nie istniało bezpośrednie niebezpieczeństwo, jednak podstawowe procedury ochrony i bezpieczeństwa nakazywały ewakuację. Dom i okolice zostały sprawdzone i są bezpieczne” – poinformował Wielki Brat. By wynagrodzić domownikom niedogodności, przygotowano dla wszystkich napoje i przekąski. Wielki Brat wyjaśnił, że jedna z nominowanych osób opuści grę następnego dnia. Czwarta edycja „Big Brother” w Wielkiej Brytanii wystartowała w piątek, 23 maja. Ostatnio Wielki Brat wprowadził nowy pomysł – zwycięzca jednego z zadań będzie od tej pory stawał się na tydzień Głową Domu Wielkiego Brata. Uhonorowaniem będzie zwolnienie z bycia nominowanym i możliwość nominowania trzech osób do opuszczenia gry. Finał programu odbędzie się 25 lipca. Zwycięzca otrzyma 70 tysięcy funtów. Reality show potrwa 9 tygodni – dokładnie 64 dni.
