Big Brother 3: Bitwa

Łukasz Wiewiórski: „Nie jestem gejem”

„Czasem bawię się w klubach, gdzie bywają homoseksualiści. Widzę, jak mnie obserwują. Pewnie mnie pożądają. Ale to ich wielki problem. Nie jestem gejem” – powiedział „Vivie” Łukasz „Ken” Wiewiórski, uczestnik programu „Big Brother – Bitwa”.

Zapytany czemu maluje sobie paznokcie odpowiedział – „Dla zdrowia. To była odżywka. Lepiej się czuję, kiedy mam zadbane ręce. Lepiej się czuję, jak mam wygolone pachy i miejsca intymne”. „Ken” przyznał, że kiedyś zakochał się w nim chłopak – „Pracowałem jako ratownik na Mazurach. Wtedy poznałem Marka. To dzięki niemu zobaczyłem, czym może być miłość. Jak bardzo można kochać. Nigdy między nami do niczego nie doszło, ale wiele dobrego od niego dostałem”.

Łukasz chętnie opowiada o miłości i seksie – „Seks jest czymś co bardzo lubię, w sumie nie wiem co to jest miłość. Nie znam tego uczucia”. Seks przed kamerami nie był dla niego krępujący – „Już wcześniej używałem kamer w czasie uprawiania seksu. Uważam to za dobre urozmaicenie”. Przyznał, że choć uważa się za narcyza, ma też kompleksy – „Mam szwy za uszami. Mam brzuszek, szczupłe łydki. Niezgrabne stopy”. Po wyjściu z Domu Wielkiego Brata jego marzeniem jest „mieć knajpkę, być radnym, albo prowadzić program telewizyjny o tematyce erotycznej”.

Poprzedni artykułNastępny artykuł