Big Brother 2

TVN zwodzi widzów. Irek Grzegorczyk przeżył załamanie nerwowe

Nieprawdziwe są informacje rozgłaszane przez TVN, jakoby Irek Grzegorczyk musiał opuścić Dom Wielkiego Brata w wyniku złamania regulaminu. Okazuje się, że mężczyzna przeżył załamanie nerwowe, co mogło stanowić zagrożenie dla jego życia i bezpieczeństwa innych uczestników programu.

Irek obecnie znajduje się pod opieką lekarzy i psychologów, być może także psychiatrów. Telewizja TVN stara się całą sytuację zataić. Już dawno mówiło się o szkodliwości reality shows typu „Big Brother”, a teraz wszystko zdaje się to potwierdzać. Dziś w głównym wydaniu programu nie zobaczyliśmy większości momentów, w których Irek łamie regulamin. Nie pokazano chwili opuszczenia przez niego Domu. Wyemitowano natomiast edytowany wywiad z ojcem Irka , w którym nic nie wspomina się o poważnej chorobie.

Jan Grzegorczyk poinformował, że ma żal do decyzji Wielkiego Brata, a sam Irek czuje się wspaniale. W tym miejscu od razu pojawia się pytanie: skoro tak jest, dlaczego Irek nie pojawił się w studiu? Wszystko wskazuje na to, że TVN nakazała rodzinie Irka „zamknąć gębę na kłódkę”, a dzisiejsze wejście Manueli do Domu Wielkiego Brata jest zapewne próbą odwrócenia uwagi od całego wydarzenia.

Poprzedni artykułNastępny artykuł