Agent 3 – odcinek 10: finał

Kolacja trwa, koperty już przed nami leżą, napięcie rośnie. Czerwone piórko trafia tym razem do Grażyny, która wychodzi bez słowa. Zostajemy sami – trójka zawodników i Marcin. Wśród nas jeszcze Agent – kto nim jest? Następnego dnia mamy trochę czasu dla siebie i możemy w końcu wypocząć. To nasz trzeci dzień w Lizbonie. Drogę po mieście odmierzamy według rond, które zwieńczone przepięknymi pomnikami robią na wszystkich ogromne wrażenie. Lizbona jest miastem pełnym kontrastów. Nowoczesność miesza się z doskonale utrzymanymi zabytkami. Atrakcją są tu tramwaje, które jeżdżą nawet tam, gdzie wydaje się to niemożliwe. Ruszamy na złomowisko starych samochodów 30 km od Lizbony. Zza szkieletów aut wieje grozą. Słychać jakieś chrobotania i popiskiwania. Potem okazuje się, że to szczury, którym zakłóciliśmy ich spokojną egzystencję. Czytaj

Agent 3 – odcinek 9

Nowy dzień przyniósł nam same niespodzianki. W hotelu ekipy zaroiło się od Agentów. Wieczorem z Polski doleciała Agnieszka – Agent z pierwszej edycji i Mirek – Agent z drugiej edycji programu. My na razie o tym nie wiemy, pełna konspiracja. Nasz hotel jest w zupełnie innej dzielnicy Lizbony niż hotel ekipy. Od rana trwa wyścig z czasem. Scenariusz dzisiejszego zadania jest zawiły jak fabuła szpiegowskiego filmu. Dostaliśmy od Marcina notatnik Agenta. Zadanie (warte 15 tysięcy złotych) polega na odnalezieniu Agenta, według wskazówek zapisanych w notesie, sfotografowaniu go i zdobyciu kodu. Wszystko to posłuży do uzyskania walizki z pieniędzmi. Zadanie wymaga doskonałej współpracy w ramach grupy, ale pomimo tego, że zostały w niej tylko 4 osoby, nie wszystko idzie tak jak trzeba. Na ulicach tłok, korki i masa turystów, w końcu jesteśmy w Lizbonie, stolicy Portugalii. Czytaj

Zbliża się finał „Agenta 3”

Tylko trzy osoby pozostały na placu boju. Wśród nich jest Agent. Krąg podejrzanych zacieśnia się coraz bardziej. Ten, kto pierwszy zdemaskuje Agenta otrzyma główną nagrodę – pieniądze, zdobyte przez całą grupę. Do tej pory Agent skutecznie działał z ukrycia. Nie raz dzięki jego „pomocy” trud grupy szedł na marne. Przez destrukcyjną działalność Agenta, uczestnicy często tracili cenny czas, nerwy i oczywiście pieniądze. Zawodnicy wkładali wiele wysiłku w prawidłowe wykonanie każdego zadania, ale Agent zawsze wykorzystywał okazję, aby pomieszać szyki. Nadchodzi czas ostatecznej rozgrywki. W finałowym odcinku każdy z uczestników przeprowadzi rozmowę z Marcinem Mellerem. Czy jesteś Agentem? Nie jesteś? Dlaczego? To ostatnia szansa – zarówno dla zawodników, jak i widzów – na rozwiązanie zagadki i prawidłowe wytypowanie Agenta. Następnie uczestnicy zmierzą się z groźnym żywiołem, przejdą kaskaderską próbę ognia. Każdy zawodnik będzie musiał przejść kilkanaście metrów w płonącym kombinezonie. Czy i tym razem pokonają swoje słabości? Do Portugalii przyjadą również wszyscy uczestnicy trzeciej edycji programu. Raz jeszcze spotkają się na planie. Teraz będą mogli przekonać się, kto z całej dwunastki był czarnym charakterem. Wreszcie finałowa rozgrywka – ostateczne typowanie Agenta. Kto dokona trafnego wyboru i zdobędzie główną nagrodę? Finał trzeciej edycji Agenta już 15 grudnia w TVN. Tydzień później widzów czeka jeszcze epilog.

Agent 3 – odcinek 8

Rano zbiórka w parku w starej części Evora. Ludzie z ciekawością zaglądają zza krzaków wchodząc operatorom w kadr. Co chwilę trzeba przerywać zdjęcia. Gdy ciekawscy zaczynają omijać nas szerokim łukiem mamy następny problem. Tuż obok robotnicy rozwiercają chodnik. Huk jest niesamowity. Nasz tłumacz ratuje sytuację prosząc o chwilę ciszy. Mamy pół godziny i taśmę od robotników, którą odgradzamy teren przed ciekawskimi. Jedyny kłopot to pawie, których kilka przechadza się obok nas i co chwilę wydają przeraźliwe dźwięki. Z pawiami nie idzie się dogadać a przegonić żal. W czasie gdy zawodnicy wyliczają swoje wpadki, na ławkach obok rozsiada się wycieczka staruszków. Aż miło popatrzeć. Średnia wieku jakieś 70 lat. Przyszli tutaj trzymając się za ręce. Teraz na ławkach urządzili sobie piknik. Czytaj

Agent 3 – odcinek 7

Na miejsce dzisiejszego zadania wyruszamy zaraz po późnym śniadaniu. Po drodze zatrzymujemy się na przydrożnym parkingu, gdzie można jeszcze poleniuchować. Wojtek zasypia w trawie, a Rysiek, którego ciągle coś nosi, postanawia umyć samochody chusteczkami do rąk. Po godzinie możemy zacząć zadanie, do którego jak się okazuje, potrzebne będą znalezione na wyspie pojemniki. Od wczoraj mieliśmy pilnować ich jak oka w głowie. Tymczasem Wojtek swój pojemnik zostawił w trawie przy parkingu. Mamy jeszcze trochę czasu i ktoś z ekipy Wojtkowi pojemnik dowozi. Miejsce dzisiejszej konkurencji to stara, nieczynna fabryka kafli, w której teraz właściciel ma skład wszystkiego, co potrzebne lub nie. Siadamy do kart. Czytaj

Zapowiedź 9. odcinka „Agenta 3”

Już 9 grudnia w TVN będziemy mogli obejrzeć 9 odcinek trzeciej edycji Agenta. Z dwunastu osób, które wyjechały do Portugalii pozostało już tylko czterech zawodników. Krąg podejrzanych zacieśnia się coraz bardziej. Ten, kto pierwszy zdemaskuje Agenta otrzyma główną nagrodę – pieniądze, zdobyte przez całą grupę. Do Portugalii przyjadą Agnieszka i Mirek – Agenci z poprzednich edycji. Będą oni mieli do wykonania specjalne zadanie. Zawodnicy będą musieli ich ubiec, nie znając jednak szczegółów tej konkurencji. Jedynym wyjściem będzie śledzenie, podsłuchiwanie i wyprzedzenie byłych Agentów. Potem każdego czeka indywidualna rozmowa z Marcinem Mellerem. Uczestnicy zaproponują kwotę, za którą kupiliby dla siebie zielone piórko. Ten, kto zaoferuje najwyższą stawkę może otrzymać piórko, które zagwarantuje mu udział w finale. Kolejną konkurencją będą skoki spadochronowe. Zawodnicy będą musieli pokonać swoje słabości, lęk przed wysokością i zwykły ludzki strach. Czy wszyscy odważą się wyskoczyć z samolotu? Może tym razem ujawni się Agent? Tydzień później wszystkich czeka wielki finał.

Agent 3 – odcinek 6

Płyniemy na Berlenge – wyspę na Oceanie Atlantyckim, na której kamienny fort z XV wieku służył Portugalczykom do obrony przed piratami. Jest to przepiękne miejsce. Z naszego stateczku podziwiamy krajobraz oraz fort. Nie ma czasu jednak na długie oglądanie wyspy, przed nami przecież kolejne zadanie. W ciągu godziny musimy znaleźć 7 ukrytych pojemników. Marcin pociesza nas, że znajdują się one w zasięgu naszego wzroku. Udajemy się na poszukiwania. Od początku wszystko idzie nie tak. Nie potrafimy się zgrać. Przemek z Ryśkiem wypływają na pontonie dla sprawdzenia boi, która kołysze się na wodzie niedaleko od brzegu. Wyciągają ją i… stwierdzają, że to tylko kotwica, więc wrzucają ją z powrotem do wody. Czytaj

Agent 3 – odcinek 5

Kolejny dzień naszej przygody zaczyna się od głosowania. Wybieramy, kogo spośród nas chcemy nagrodzić, a kogo ukarać. Wybór pada na Ryśka jako osobę, którą chcemy nagrodzić i na Teresę, którą chcemy ukarać. To też rodzaj zadania, ale oni na razie o tym nie wiedzą. W czasie, gdy Rysiek i Teresa zostają w mieście, my płyniemy na odludną plażę. Towarzyszą nam ratownicy wodni, policja wodna oraz ekipa płetwonurków. Miejsce dzisiejszej konkurencji to jedna z najpiękniejszych plaż Portugalii, oddalona od portu w Sesimbra o około 40 minut drogą wodną. My płyniemy na miejsce stateczkiem, ekipa pontonami. Do samej plaży nie da się dopłynąć, więc te kilka metrów pokonujemy wpław. Czytaj

„Agent 3” o nowej porze

W tym tygodniu stacja TVN zmieniła porę emisji „Agenta” jak i kilku innych programów. Od tej pory nowe odcinki będzie można oglądać nie w środy o godzinie 21:00, a w niedziele o 20:50. Program „Na tropie Agenta” nadal emitowany będzie w środy, w okolicach północy. – Są to zmiany kosmetyczne, raczej przemeblowanie.

Wierzymy, bowiem, że wymienione programy mogą gromadzić jeszcze lepsza widownię niż dotychczas. Po pierwsze otrzymywaliśmy dużo listów z pytaniem dlaczego „Agenta” nie ma w TVN. Widzowie przywykli oglądać ten reality show w niedzielny wieczór, a gdy go tam nie znaleźli uznawali, że TVN nie emituje „Agenta”. Traciliśmy widzów i oglądalność – mówi nam Andrzej Sołtysik, rzecznik TVN. – Naszą ramówkę uruchomiliśmy we wrześniu. Konkurencja wprowadza nowe programy stopniowo, często reagując na naszą ofertę. Jest to też ułatwienie dla widzów. Nie chcemy by coś przeszkadzało im w znajdywaniu interesujących programów TVN wśród propozycji innych tv – dodaje Andrzej Sołtysik.

Agent 3 – odcinek 4

Minął już tydzień odkąd jesteśmy w Portugalii, a wszystkim wydaje się, że to ponad miesiąc. W ciągu tego tygodnia przejechaliśmy ponad 1 000 km, zostało nas już tylko dziewięcioro. Ostatnio mało się wysypiamy, ale nikomu to nie przeszkadza. Dziś znów jesteśmy w Lamego, do zadania zostało kilka godzin. Pora sjesty, sklepy zamknięte, spokój i cisza. Rozsiadamy się w małym parku w centrum miasteczka. Wojtek rozbawia zaspane towarzystwo, Rysiek coś podśpiewuje, a Mirek już drugi dzień dba o zwichniętą kostkę Anety. Gośka w tym czasie zasnęła w najlepsze na ławce. Wojtek wpada więc na pomysł i obok jej ławki kładzie czapkę na wolne datki. Udając, że Gośki wcale nie znamy obserwujemy reakcję przechodzących ludzi. Czytaj