MasterChef

Zwyciężczyni „MasterChefa” odpowiada Magdzie Gessler

Michel Moran, Basia Ritz, Magda Gessler | fot. AKPA

Barbara Ritz, zwyciężczyni pierwszej edycji „MasterChefa” odpowiedziała Magdzie Gessler na zarzuty o niezbyt sprawiedliwą wygraną.

Michel Moran, Basia Ritz, Magda Gessler | fot. AKPA
Michel Moran, Basia Ritz, Magda Gessler | fot. AKPA

Kilka dni temu Magda Gessler w mocnych słowach wypowiedziała się na temat Michela Morana, z którym zasiadała w jury programu „MasterChef”. Moran pod koniec listopada był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie dość niepochlebnie ocenił zdolności kulinarne Gessler i stwierdził, że nie zaszłaby zbyt daleko w „MasterChefie”. Te słowa ubodły restauratorkę, która w wywiadzie dla magazynu „Show” powiedziała: – Michel jest świetnym kucharzem dla delikatnych podniebień bogatych Polaków, którzy, broń Boże, nie chcą utyć, bo są na restauracyjnych dietach. Ryby są tam dobre, choć nie nadzwyczajne. Nie jest to nie wiadomo co, ale po prostu restauracja correct. I jestem jej bardzo przychylna. Natomiast Michel nie był „U Fukiera” (restauracja Magdy Gessler – dop. red.). No cóż, niscy mężczyźni mają duże problemy – stwierdziła Gessler.

W ostatnich dniach restauratorka ponowiła swój atak na Morana, tym razem w rozmowie z serwisem Styl.pl. – Uważam, że jest niewychowany. Kiedy we Francji uczyli savoir-vivre’u, on chyba był na wagarach. Jest z prostego domu i tego nie da się ukryć – powiedziała prowadząca „Kuchenne rewolucje”.

Magda Gessler skrytykowała również wspólny werdykt jurorów „MasterChefa”. W pierwszym sezonie polskiej edycji programu wygrała mieszkająca w Kolonii Barbara Ritz. – Zwyciężczyni, Basia Ritz, miała i sposobność, i pieniądze, by ten świat poznać. Pod tym względem ich szanse w programie były nierówne. Kinga była geniuszem, ale nie miała możliwości, by swój talent wcześniej oszlifować. Uważam, że ludzie, którzy startują w takim konkursie, powinni mieszkać w Polsce. Basia nie była moją faworytką – obwieściła Gessler.

Na odpowiedź Basi Ritz nie trzeba było długo czekać. W swoim oświadczeniu zwyciężczyni pierwszej edycji „MasterChef” pisze: – Wywiad pani Magdy Gessler zmartwił mnie i poważnie zaniepokoił. Wszystko wskazuje na to, że ta sama okropna osoba, która włamała się na jej konto na Facebooku, teraz wślizgnęła się do jej głowy i mówi za nią różne sprzeczne rzeczy. Najpierw pani Gessler z całym przekonaniem twierdzi, że wyłącznie kucharz ze stałym zameldowaniem w Polsce zasługuje na tytuł „MasterChefa”. Natomiast dosłownie dwa zdania później przyznaje, że w całym kraju nad Wisłą tylko ona zna się na gotowaniu. Prawdziwemu francuskiemu kucharzowi zarzuca brak elementarnej ogłady, jednej z moich koleżanek z programu wypomina nieobycie, a mnie z kolei zbytnie obycie! – oświadczyła Ritz.

– Niezrozumiały jest dla mnie zarzut, że miałam sposobność i pieniądze, by zwiedzać świat. Sztuką jest otworzyć się na nowe smaki, poznawać, uczyć się, a przede wszystkim być kreatywnym. Dziś już każdy ma taką sposobność, lecz nie każdy z niej korzysta. Najbardziej alarmującym objawem wydaje się jednak fakt, że pani Magda Gessler wypiera się własnych poglądów i decyzji – tych samych, które niecałe dwa miesiące temu podjęła na oczach pięciu milionów telewidzów – dodała zwyciężczyni „MasterChefa”.

Tymczasem na swoim profilu na Facebooku Gessler napisała, że za ostro potraktowała Morana. – Poniosły mnie emocje… I żałuję. Lubię Michela Morana, cenie sobie nasza współpracę… Ale… trudno mi wytrzymać… odkąd wypowiedział się u Kuby Wojewódzkiego na temat mojego gotowania… Muszę odpowiadać na pytania dziennikarzy, czy Magda Gessler potrafi gotować… Michel, uwielbiam Pana – napisała restauratorka.

[Fakt / Plejada.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł