„Super Express” donosi, że w kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami” możemy spodziewać się zmian wśród jurorów i prowadzących. Jaki los spotka Janusza Józefowicza i jego żonę Nataszę Urbańską?
Zdaniem tabloidu posada Nataszy Urbańskiej jest zagrożona. Ruszyła już giełda nazwisk, które mogłyby zastąpić ją w roli prowadzącej „Tańca z Gwiazdami”. Najwyżej w rankingu znajduje się Katarzyna Pakosińska. – To tak zwany fakt prasowy, ale to byłaby propozycja kusząca, bo ja się przywiązałam – mówi Pakosińska portalowi Plejada.pl.
Mimo możliwego odejścia Urbańskiej, producenci chętnie zobaczyliby w kolejnym sezonie jej męża Janusza Józefowicza. Jak czytamy na łamach „Super Expressu”, medialne małżeństwo zostało zaangażowane tylko na jedną edycję „Tańca z Gwiazdami”, jednak mimo informacji, że na pewno odejdą razem, nic nie jest tak oczywiste.
W obronie Józefowicza stanął nawet Piotr Galiński. – Dotarliśmy się jako jury gdzieś w połowie edycji. Janusz okazał się bardzo fajnym facetem, który zaczął później trochę inaczej oceniać niż na początku – mówił w kuluarach zaraz po finałowym odcinku.
Choć Józefowicz rozważał odejście z widowiska, jeszcze w tym tygodniu powinno dojść do wstępnych negocjacji na temat jego udziału w kolejnej edycji.
Gorzej ma się sytuacja Nataszą Urbańską. Jak twierdzi „Super Express”, bardzo prawdopodobny jest również powrót Katarzyny Skrzyneckiej, która ma już za sobą poród i niebawem byłaby gotowa wrócić do pracy na planie „Tańca z Gwiazdami”.
A Wy kogo widzielibyście wśród jurorów i prowadzących show?