W rozmowie z „Vivą” Michał Szpak opowiedział o tym, że podrywają go inni mężczyźni. Zaprzeczył jednak, jakoby był gejem. „Jestem metroseksualny” – powiedział.
– Muszę was rozczarować, nie jestem transwestytą. Gdybym był, nie miałbym oporów, żeby się do tego przyznać. Jestem metroseksualny. Wszystkie ciuchy, które noszę, są męskie. Męskie są ozdoby i biżuteria, które mam na sobie. Tylko, że jest tego dużo, a ludzie nie są przyzwyczajeni – powiedział Szkap.
– Maluję się, bo lubię kształt malowanego oka. Jest wtedy bardziej wyraziste. Można je dostrzec. Mam androginiczną urodę. Dlatego ludzie mylą mnie z kobietą. Nie przez pomalowane paznokcie. Mylą moją twarz. Moja twarz jest bardzo delikatna. W połączeniu z burzą włosów daje wrażenie kobiecości – wyjaśnia piosenkarz.
– Zdarza mi się, że podrywają mnie faceci. Stawiają drinki przy barze. Zaczepiają. Obracam sytuację w żart. Każdy ma prawo się pomylić. Dziewczyny podrywają mnie notorycznie. Przez Internet non-stop. Piszą. To miłe, ale praktycznie tego nie czytam. Nie sposób przeczytać wszystko – dodaje.
Zapytany, czy jest samotny, Szpak odpowiada: – Nie mam partnerki, jeśli o to pytasz. Na pytanie „Na ulicy oglądasz się za dziewczynami czy chłopakami?”, odpowiada krótko: – Skoro mówię, że nie mam partnerki, to znaczy, że za dziewczynami.