Za nami 11 odcinek programu „X Factor” i kolejne występy na żywo. Po dzisiejszym odcinku widowiska skład uczestników pomniejszył się o Matsa Meguenni.
Dzisiejszy program na żywo rozpoczął się wspólnym występem wszystkich uczestników „X Factor”.
Później zobaczyliśmy pierwszy solowy występ w wykonaniu Małgorzaty Szczepańskiej-Stankiewicz. Jej wersja piosenki „Fly Me to the Moon” spodobała się wszystkim jurorom, nawet Kubie Wojewódzkiemu. – Pani Małgosiu, to był pani najlepszy występ w finale – powiedział.
Utwór „You Know My Name” z filmu o Jamesie Bondzie zaśpiewał Mats Meguenni. – Nie przyłożyłeś się do tego wykonania. Fałszowałeś strasznie – oceniła Maja Sablewska. Podobne zdanie miał również Czesław Mozil.
Lepsze opinie zebrał zespół Dziewczyny, które zaśpiewały „Sway” Franka Sinatry. – Warsztatowo nie miałem wiele zastrzeżeń, ale wizerunkowo wiele – mówił Kuba. Inne zdanie miał Czesław. – To jest świetny repertuar dla Was. Dzisiaj był seks – stwierdził.
Po nich zobaczyliśmy występ Michała Szpaka i jego wersję utworu „Fever”. Jurorzy zachwycali się nad tym wykonaniem. – Ja odpłynąłem. Ja chcę więcej – zachwycał się Czesław. – Niesamowite – podsumował Kuba.
Podobne opinie zebrała Ada Szulc. Młoda wokalistka zaśpiewała utwór „Feeling Good”. – Twój wokal jest wyjątkowy. Naprawdę fantastycznie – zachwalała Maja.
Na koniec zobaczyliśmy Gienka Loska w utworze „My Way”. Kuba przyznał, że ma do niego słabość. – To było absolutnie fantastyczne i wspaniałe – stwierdziła z kolei Maja.
Na koniec ogłoszono wyniki głosowania widzów. Najwięcej głosów zdobyli Ada Szulc, Gienek Loska, Michał Szpak i Małgorzata Szczepańska-Stankiewicza, a do dogrywki stanęli Mats Meguenni i zespół Dziewczyny. Według jurorów najsłabiej poszło Matsowi Meguenni i to właśnie on musiał rozstać się z programem.
[Plejada.pl]