Za nami piąty odcinek programu „X Factor” i koniec relacji z castingu. Za tydzień zobaczymy, kto przeszedł do dalszego etapu i wtedy na dobre rozpocznie się rywalizacja o zwycięstwo. A kto oczarował jurorów podczas ostatnich przesłuchań?
Piąty odcinek programu rozpoczął się występem Sylwii Majki. „Ty jesteś artystką kompletną, czyli kompletnie nic mi się w tobie nie podoba. Żałuję, ale… głos masz znakomity, a odwagę w doborze repertuary masz gigantyczną… – powiedział Kuba Wojewódzki.
Później na scenę wkroczył showman Michał Pijewski. „Ty zmień profesję. Zostań obnośnym sprzedawca wazeliny. Zachowaj trochę suwerenności” – mówił o nim Wojewódzki. Czesław Mozil po występie Michała stwierdził, że jest zakochany.
Kolejnym uczestnikiem, który zaprezentował się przed jury i publicznością był Sebastian Tarlach. Niestety, jego wykonanie i głos nie przekonały żadnego z jurorów.
Dalej nie przeszli również kolejni wykonawcy: Rafał Kowal, Natalia Dubik, duet Brooklyn i Kerman Albujas.
Złą passę przerwał Wojciech Ezzat. „To brzmiało fajnie. Bardzo fajnie” – skomentował Czesław. 22-letni student dwoma głosami przeszedł dalej.
Jeszcze lepsze wrażenie zrobiła Magda Pociecha. „Czekałam, aż wybuchniesz tym głosem, ale to zrobisz w następnym etapie” – powiedziała Maja Sablewska. Wszyscy jurorzy byli na „tak”.
W następnym etapie nie zobaczymy natomiast Roberta Banasiaka, który zaśpiewał „Wonderful Life” Hurts. „Ta piosenka jest genialna, ale w twoim wykonaniu po prostu fatalna” – mówiła Maja.
Więcej szczęścia miała Marina Milov i Kasia Brzostek. Marinę polscy widzowie mogą kojarzyć z programu „Fabryka Gwiazd”, gdzie zajęła 14., przedostatnie miejsce. Z kolei Kasia Brzostek występowała już w trzeciej edycji widowiska „Mam Talent!”. W „X Factor” zarówno Marina jak i Kasia przeszły do kolejnego etapu.
Przy występie kolejnej uczestniczki – Basi Kamrowskiej, jury było podzielone, ale udało się. Głosami Mai i Kuby dziewczyna przeszła dalej.
Po Marinie zobaczyliśmy Ewę „Dani” Sikocińską, która wykonała utwór „New York”. „Wiedziałem, że będzie miło i fajnie, ale nie wiedziałem, że będzie aż tak fajnie i cudownie” – zachwycał się Czesław Mozil.
Piosenkę Christiny Aguilery wykonał natomiast Ali Al-Ani. „Ująłeś mnie niesamowitą skromnością i pokorą” – oceniła Sablewska. Pozostali jurorzy byli podobnego zdania.
Jeszcze większe wrażenie zrobiła na wszystkich Marta Ławska. „Jesteś naprawdę świetną piosenkarką” – mówił Czesław. „Wszystko bym w tobie zmieniła, oprócz głosu” – dodała Maja, a Kuba powiedział, że chce ją zobaczyć w finale.
Na zakończenie odcinka zobaczyliśmy występ młodziutkiej Karoliny Szczepanik. Dziewczyna zaczarowała publiczność, która oklaskiwała ją na stojąco.