Wczoraj w TVN wyemitowano finałowy odcinek 5 edycji You Can Dance. Zwycięzcą reality show został Kuba Jóźwiak, ale nagrodę w postaci wyjazdu do USA na warsztaty otrzymała także Paulina Figińska, której wyjazd postanowił ufundować anonimowy miłośnik jej talentu.
W finałowej rozgrywce o zwycięstwo walczyli Paulina Figińska i Kuba Jóźwiak. Na początek przed widzami zaprezentowali się wszyscy uczestnicy You Can Dance, w tym Anna Kapera – zwyciężczyni 4 edycji programu.
* * *
Choreografię do pierwszego tańca Pauliny i Kuby (hip-hop) przygotowała Candace Brown.
Ocena jury:
Agustin: „Hip to przede wszystkim rytm i tego rytmu było bardzo dużo. Wszystko było wytańczone bezbłędnie”.
Ania: „Paulina – obserwując to jak tańczycie widzę, że było warto czekać na finał. Udowadniacie, że warto sięgać po swoje marzenia, bo te marzenia naprawdę się spełniają”.
Michał: „Pamiętam, że dostaliście żółte kartki zaraz na początku programu i widzę teraz, że niesłusznie! To jest mój wymarzony finał i cieszę się, że to właśnie wy tu jesteście”.
* * *
Następnie Kuba i Paulina zatańczyli taniec współczesny w choreografii Stefanie Batten Bland.
Ocena jury:
Michał: „To była bardzo trudna choreografia, ale jak zawsze daliście radę. Paulina, Kuba – życzę wam wszystkiego najlepszego w życiu, mam nadzieję, że zrobicie światową karierę!”.
Ania: „Ja nie wiem, kto powinien wygrać. Jesteście fantastyczni! Niesprawiedliwe jest to, że tylko jedna osoba może pojechać na Broadway”.
Agustin: „Najpiękniejsze jest to, że nie rywalizowaliście ze sobą, a chcieliście zachwycić widownię. Nie czuję stresu, a technika jest na najwyższym poziomie! Mogę wam tylko podziękować za to, że chcieliście tworzyć historię tej edycji programu”.
* * *
Niebawem przyszła chwila na grupowy taniec tych tancerzy, którzy odpadli z programu w jego wcześniejszej fazie. Hip-hop, do którego choreografię ułożyła Candace Brown, wywołał bardzo żywiołową reakcję publiczności, która po dłuższym czasie mogła znowu zobaczyć dwunastkę utalentowanych tancerzy na scenie. „Bez stresu, tylko dla publiczności i dla czystej przyjemności płynącej z tańca! To było wspaniałe!” – podsumowała występ tancerzy Kinga Rusin.
* * *
Przed solówkami finalistów widzowie mogli zobaczyć także choreografię Mariusza Olszewskiego, przygotowaną, by uczcić wszystkie osoby głuchonieme, które mimo oczywistych trudności starają się realizować w tańcu. Inspiracją dla Mariusza był niesłyszący Damian, który dwukrotnie startował w eliminacjach do programu You Can Dance i za każdym razem zachwycał swoim poziomem jurorów. Występ ten był jednocześnie ostatnim wspólnym tańcem wszystkich uczestników widowiska.
Następnie na kilka słów podsumowania pokusili się jurorzy.
Agustin: „Kuba – ten program pokazał jak dużo już umiesz. Zachwyca mnie twoja plastyczność. Jeśli wygrasz ten program, będziesz wspaniałym ambasadorem polskich tancerzy. Paulina, gdy ostatni raz w Lizbonie odrzuciliśmy cię z programu, zastanawiałem się, czy nie był to błąd. Teraz wiem, że wyszło ci to na dobre!”.
Ania: „To, że któreś z was zajmie drugie miejsce, nie będzie miało większego znaczenia. Pokazaliście, że warto na was stawiać! Jesteście doskonali”.
Michał: „Macie wielki talent i rozwijacie się w tempie ekspresowym. Jeśli wśród widzów jest chętny, żeby zasponsorować wyjazd drugiej osoby do USA – zgłaszajcie się!”.
* * *
Jako pierwsza swoją solówkę zatańczyła Paulina. Za swój taniec dostała owację na stojąco nie tylko od publiczności, ale także od choreografów. „Tego tu jeszcze nie było” – podsumowała Kinga Rusin. „Chciałam podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali, rodzinie, przyjaciołom, a także wszystkim, którzy na mnie głosowali” – powiedziała Paulina.
Solówka Kuby Jóźwiaka również zakończyła się owacją na stojąco. „Chciałem podziękować wam wszystkim, że daliście mi tańczyć do końca. To było niesamowite przeżycie” – powiedział Kuba.
* * *
* * *
Wyniki głosowania widzów tradycyjnie ogłosił Agustin – przewodniczący jury You Can Dance. „Zwycięzcą piątej edycji programu You Can Dance został Kuba Jóźwiak” – oznajmił Egurrola. „Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, w ogóle nie wiem, co powiedzieć!” – komentował swój sukces Kuba. „Zasłużyłeś na to jak nikt inny” – oznajmiła Kinga Rusin. Kuba w nagrodę otrzymał 100 tys. złotych oraz możliwość udziału w warsztatach tanecznych na Broadwayu.
Na koniec Kinga Rusin ogłosiła, że anonimowy miłośnik programu zdecydował się ufundować wyjazd do USA także Paulinie. Dzięki temu oboje tancerze będą mogli wspólnie uczestniczyć w tanecznych warsztatach i podnosić swoje umiejętności.
[Onet.pl]