Przypomnijmy, że w amerykańskim „Big Brotherze” każdego tygodnia odbywa się konkurs o tytuł Głowy Domu, a zwycięski uczestnik otrzymuje prywatną sypialnię i nominuje dwie osoby do opuszczenia reality show. Następnie odbywa się konkurencja o Veto, która pozwala na zdobycie immunitetu i zapewnienie dalszego pobytu w Domu jednemu z nominowanych graczy. Jeżeli Veto zostanie użyte, Głowa Domu musi zastąpić dotychczasowego nominowanego inną osobą. O tym, który z mieszkańców opuści grę, decydują wszyscy mieszkańcy Domu w sekretnym głosowaniu, odbywającym się w Pokoju Zwierzeń. Głowa Domu bierze udział w typowaniu tylko w przypadku, kiedy oboje nominowanych uzyskuje taką samą liczbę głosów. Oczywiście wszyscy uczestnicy reality show mogą się zmawiać, manipulować, kłamać i zawierać sojusze.
Wczoraj do programu wprowadzono twist o nazwie Coup D’Etat. Przez najbliższy tydzień widzowie będą mogli wziąć udział w specjalnym głosowaniu i zdecydować, który z mieszkańców powinien otrzymać tę tajemniczą władzę. Osoba, która zostanie wybrana, otrzyma możliwość dokonania swoistego zamachu stanu: podczas najbliższych dwóch tygodni będzie mogła obalić Głowę Domu i tuż przed głosowaniem w sprawie wykluczenia jednego z dwójki nominowanych graczy, zastąpić jednego z nich lub całą dwójkę zupełnie innymi osobami. O tym, kto wygra moc dokonania zamachu stanu, będzie można dowiedzieć się już za tydzień. Zwycięska osoba nie będzie jednak zobligowana do użycia swojej nowej władzy. Podobnie było już w siódmej edycji amerykańskiego „Big Brothera”, kiedy to po raz pierwszy wprowadzono Coup D’Eta, a jeden z uczestników – Mike Boogie, nie zdecydował się skorzystać z danego mu prawa buntu.
O poszczególnych odcinkach „Big Brother 11” dyskutować można na łamach naszego forum dyskusyjnego.