Obie kobiety spotkały się ponownie w sierpniu 2008 roku, na planie pierwszej edycji hinduskiego „Big Bossa”. Jade Goody powróciła jako uczestniczka, a Shilpa Shetty jako gospodarz reality show. Jednak już trzeciego dnia trwania programu, pobyt Jade w Domu Wielkiego Brata dobiegł końca. Dziewczynie przekazano bowiem wyniki badań, przeprowadzonych jeszcze przed wejściem do „Big Brothera”. U Goody wykryto złośliwy nowotwór szyjki macicy. Po usłyszeniu złej nowiny, zapłakana kobieta zdecydowała natychmiast opuścić widowisko.
Wówczas Jade postanowiła, że musi zrobić wszystko, by zapewnić odpowiedni byt swojej rodzinie: zaczęła poddawać się chemioterapii i zgodziła się na realizację kolejnego reality show, za który otrzymała odpowiednie wynagrodzenie finansowe. Tym razem kamery telewizyjne towarzyszyły jej w walce z nowotworem.
Zaraz po tym, jak u Goody zdiagnozowano raka, Jack Tweed – 22-letni partner Jade, poprosił ją o rękę. Goody nadzorowała przygotowania do ślubu ze szpitalnego łóżka. Ceremonia miała miejsce w dniu wczorajszym, przyjęciu towarzyszyły występy gwiazd, a wszystko odbyło się w towarzystwie kamer. Relacja ze ślubu zostanie nadana w późniejszym terminie w brytyjskiej stacji telewizyjnej Living TV. Prawa do nagrania i wyemitowania ślubu zostały nabyte za kwotę wynoszącą milion funtów. W ten sposób umierająca gwiazda „Big Brothera” chce zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci. „Wiem, że niektórym ludziom nie podoba się to co robię, ale w tym momencie nie interesuje mnie, co inni ludzie o tym sądzą. Teraz ważne jest to, czego sama chcę” – mówi Jade.
Z każdym dniem brytyjskie media informują, że stan Goody pogarsza się i coraz częściej można przeczytać o ostatnich dniach życia byłej mieszkanki Domu Wielkiego Brata. Znienawidzona przez wszystkich Jade, po wielu latach zyskała sympatię Brytyjczyków i stała się dla nich przykładem walki z chorobą. Rzesze ludzi wspierają ją w trudnych chwilach. Słowa otuchy wypowiedział nawet premier Wielkiej Brytanii – Gordon Brown. „Myślę, że każdy na swój sposób radzi sobie ze swoimi problemami. Jej determinacja by pomóc rodzinie powinna być nagrodzona brawami. Życzę jej jak najlepiej i wiem, że cały kraj jest zaniepokojony jej stanem zdrowia” – powiedział Brown.
Lekarze nie dają Goody dużych szans na wygranie walki z rakiem. Mówią, że pozostał jej miesiąc życia. „Żyłam przed kamerami i być może umrę na przeciwko nich” – powiedziała Jade w jednym z ostatnich wywiadów.