Big Brother 4.1, Big Brother VIP

Relacja z pobytu Joli Rutowicz w dyskotece

Plotkarski serwis Pudelek.pl po raz kolejny rozpisuje się o gwieździe czwartej i piątej edycji „Big Brothera” – Jolancie Rutowicz. Tym razem witryna opublikowała relację z pobytu Rutowicz w dyskotece, gdzie Jola prowadziła konkurs na „mistera imprezy”.

„Jola została przez część widowni ciepło przyjęta, choć znalazła się grupa, która jej dość głośno nawymyślała. Dostało jej się nawet parę środkowych palców, no i z tłumu poszło parę puszek po piwie!” – relacjonuje dziewczyna, która bawiła się na tej samej imprezie.

„Jolanta – niczym niezgorszona, odparła, że uwielbia, gdy ktoś śle jej fucki – czuje się wtedy bosko. Puszka też na niej wrażenia nie zrobiła. Krzyknęła tylko: Chłopaku nie piję piwa, bo nie lubię” – czytamy. „Po zakończeniu wyborów najprzystojniejszego chłopaka na sali, zwycięzcy nie chcieli odbierać nagród z rąk Rutowicz. Jola zaczęła więc rozdawać autografy. Kolorowych zdjęć z podpisem starczyło jednak tylko dla kilku wybrańców. Reszta dostała czarno-białe kartki wydrukowane na zwykłej drukarce” – opowiada dziewczyna.

„Wieczór z Rutowicz chyba należy zaliczyć do udanych. Stali bywalcy dyskoteki za możliwość naocznego zobaczenia jej upiornych tipsów i przyjemność rzucania w nią puszkami z piwem dopłacili jedynie po 1 zł do stałej ceny biletu” – komentuje Pudelek.pl.

Poprzedni artykułNastępny artykuł