Mam Talent!

„Mam Talent!”: znamy wyniki piątego półfinału

Wczoraj odbył się piąty i zarazem ostatni półfinałowy odcinek programu „Mam Talent!”. Do finałowej walki o 100 tys. euro staną duet Melkart Ball i Ziemowit Świtalski. Wśród faworytów widzów znalazł się także Filip Piestrzeniewicz. Jednak jurorzy zdecydowali się wybrać 7-letniego pianistę.

Jako pierwszy wystąpił zespół – jak to określił Szymon Hołownia, „facetów w spódniczkach”: Pipes and Drums. Kuba Wojewódzki tuż po zakończeniu występu wyraził niesmak, jaki wzbudził w nim pokazowy numer Pipes and Drums. „Nie chciałbym być waszym sąsiadem, kiedy macie próby” – wyznał Wojewódzki. Według niego przypominało to „zbiorowy gwałt na kozie”. Stwierdził, że awans grupy byłby wielką niesprawiedliwością wobec utalentowanych uczestników. Małgorzata Foremniak pochwaliła wielką pasję zespołu, ale rozczarował ją dzisiejszy występ. „Obiecaliście na castingu, że powalicie nas na kolana, jednak tak się nie stało”. Natomiast Agnieszce Chylińskiej wykonanie Pipes and Drums się podobało, bo – jak przyznała – lubi brzmienie kobzy.

Następnie na scenie zobaczyliśmy duet Józefa Porowskiego i Ireny Adamczyk, występujących pod nazwą Orion. Kobieta tańczyła z samolotem, w rytm wystukiwanej na bębnach przez pana Józefa melodii i słów na cześć Ameryki. Już w trakcie występu Kuba nacisnął czerwoną lampkę. „Jeśli istnieje potwierdzenie tezy: nieszczęścia chodzą parami, to właśnie dotyczy was” – powiedział po występie. Małgosia Foremniak podsumowała pokaz duetu słowami: „Józefie i Irenko, to było tragiczne”, dodając: „Jeśli jesteście z Oriona, to tam zostańcie”. Chylińska natomiast zapytała: „Czy nie powinniście się przemianować na OIOM?”.

Następnie na scenie pojawił się Filip Piestrzeniewicz. W trakcie pokazu młodego iluzjonisty, Kuba kiwał z niezadowoleniem głową, bo jak powiedział później: „Takie występy działają na mnie jak czopek uspokajający”. Filip zyskał natomiast uznanie kobiecej części jury. Zarówno Agnieszka, jak i Małgorzata pochwaliły jego talent. „Filipie, absolutnie mnie kupiłeś” – oznajmiła aktorka.

Następnym kandydatem do walki o 100 tys. euro był parodysta Andrzej Maroszek, który tym razem naśladował m.in. Janusza Weissa z Radia Zet, Pawlaka i Kargula z trylogii Sylwestra Chęcińskiego „Sami swoi” i papieża Benedykta XVI. Niestety jury zgodnie przyznało, że jego wcześniejszy popis był zdecydowanie lepszy.

Po nieudanym występie parodysty, swój popis zaprezentowali „zakręceni jak chiński termos” (według Hołowni) tancerze United Breakers. Ten 4-osobowy zespół zachwycił publiczność swoim „wysoce kontuzjogennym” (Szymon Hołownia) występem. Ich taniec podobał się nawet Wojewódzkiemu, który do tej pory ciągle był niezadowolony z popisów kandydatów. Również Chylińska wykazała swoje zadowolenie. Natomiast czegoś w tańcu młodych chłopaków brakowało Małgorzacie Foremniak.

Ziemowit Świtalski, który kiedyś nazwał się większym showmanem niż Kuba Wojewódzki, pojawił się tuż po występie United Breakers. 7-letni pianista bez wątpienia oczarował jury. Agnieszka Chylińska, która przyznała, że w ocenie Filipa jest kompletnie nieobiektywna, nie mogła wyjść z podziwu nad jego osobowością. Pochwaliła również rodziców młodego talentu. „Ja ciebie zjadłabym w całości. Jesteś cudny, wspaniały (…). Proszę publiczność, aby oddawali głosy na ciebie” – powiedziała z ogromnym uznaniem Foremniak. Kuba natomiast porównał małego Filipa do Roberta Redforda.

Po zachwycającym występie młodego fortepianisty wystąpiła Polka z Ameryki – Asia Si. „Zapachniało mi Dodą” – powiedział z lekkim niesmakiem Kuba, zaznaczając, że jej występ na castingu był zdecydowanie lepszy. Natomiast zarówno Agnieszka, jak i Małgorzata pochwaliły talent Asi. „Twój głos jest moim najulubieńszym. Jesteś moją naj, naj, naj wokalistką” – wyznała Chylińska.

Jako ostatni wystąpił duet Melkart Ball. Ci dwaj panowie zaprezentowali pokaz akrobatyczny. Otrzymali od publiczności owacje na stojąco. „Fajnie jest spotkać takich facetów, przy których czuję się jak na emeryturze” – powiedział po występie akrobatów Wojewódzki, wykrzykując, że muszą być w finale. „Człowiek jest po to, żeby złączyła się ziemia i niebo. Człowiek jest po to, żeby złączyła się dusza i ciało” – skomentowała z zachwytem Małgorzata Foremniak. Chylińska natomiast przyznała, że panowie z Melkart Ball wyczarowali fantastyczny świat.

* * *

Oto pełna lista finalistów pierwszej edycji „Mam Talent!”:
– Klaudia Kulawik
– Ssnake
– Magda Staszewska
– Paulina Lenda
– Mateusz Ziółko
– Blady Kris
– Audiofeels
– Ewa Lewandowska
– Melkart Ball
– Ziemowit Świtalski

Poprzedni artykułNastępny artykuł