W miniony czwartek w Polsacie zakończyła się emisja pierwszej edycji „Gwiezdnego Cyrku”. Zwyciężczynią reality show została Kamila Porczyk. Jak się okazuje, program odnotował gorsze wyniki oglądalności, niż nadawane w tym samym czasie programy TVP1 i TVN, choć wygrywał z propozycjami TVP2. Widowisko przyniosło Polsatowi ponad 14 mln złotych cennikowych przychodów reklamowych.
Średnia widownia każdego z ośmiu odcinków reality show „Gwiezdny Cyrk” wyniosła 2,14 mln widzów – wynika z danych AGB Nielsen Media Research. Dało to Polsatowi 17,34% udziału w rynku wśród widzów powyżej 4-go roku życia i 15,68% w grupie widzów w wieku 16-49 lat.
Rok temu, w czwartki między 21:05 a 23:05, stacja cieszyła się podobnymi wynikami. Pasmo to śledziło bowiem 2,17 mln osób przy udziale w grupie 4+ wynoszącym 17,80%, ale znacznie lepszy był udział w grupie komercyjnej, który kształtował się na poziomie 18,82%.
W paśmie emisji „Gwiezdnego Cyrku” Polsat uplasował się na trzecim miejscu pod względem gromadzonej widowni. Liderem była TVN, która w tym czasie przyciągała 2,77 mln widzów, emitując „Na Wspólnej” i filmy fabularne. Na drugiej pozycji uplasowała się Jedynka (2,42 mln, emitując filmy i „Sprawę dla reportera”). Gorsze wyniki od Polsatu osiągała natomiast Dwójka (1,65 mln podczas emisji programów: „Rodzina Trendych”, „Doktor House”, „Warto rozmawiać” i rozgrywek piłki nożnej).
Z danych wynika, iż show przyciągał przed ekrany głównie kobiety, widzów w wieku średnim i starszym. Publikę stanowili głównie mieszkańcy wsi i średnich miast oraz osoby z wykształceniem podstawowym.
Wiadomo już, że jesienią Polsat emitować będzie drugą edycję reality show.
[WirtualneMedia.pl]